 |
|
Czasami jeszcze za Tobą tęsknię. To są ułamki sekundy, kiedy zgina mnie w pół i nie jestem w stanie myśleć o niczym innym jak tylko o Tobie. Wtedy świat na chwilę się zatrzymuję, nie ma nic przed, ani po. To są te chwile, kiedy pobiegłabym do Ciebie choćby boso, przytuliła i wyszeptała, że wszystko jeszcze możemy naprawić. Tylko, że potem to mija, mogę znowu oddychać, kocham kogoś innego i Cię nie potrzebuję./esperer
|
|
 |
|
Czasami mówię o sobie źle, ale nie chodzi mi o to, że chcę Cię od siebie odepchnąć. Chcę po prostu Ci pokazać moje wady, ciemne strony i rysy na charakterze, żebyś nigdy nie mógł powiedzieć, że Cię okłamałam odgrywając jakąś rolę. Nie chcę, żebyś się rozczarował, bo ja już w przeszłości słyszałam zbyt wiele kłamstw, żeby zrobić Ci teraz to samo./esperer
|
|
 |
|
Chodź zatańczymy dla nas ten ostatni raz. Tu na zgliszczach świata piękna noc uniesie nas do gwiazd..
|
|
 |
|
I zamalujemy wszechświat nasz bez używania farb akompaniamentem tętna rytmu serca nagich prawd.
|
|
 |
|
Jakoś tak wspomnienia się mieszają, nie wiem zanikają,całą chmarą nawarstwiają, gdzieś unoszą się jak balon w chmurach.
|
|
 |
|
Poznasz smak słow skladanych na odpierdol, obietnic ktore w godzinnach rannych bledną.
|
|
 |
|
Chyba jestem zbyt słaby by na trzeźwo się zabijać.
|
|
 |
|
Wiem, nie ucieknę już od przeznaczenia, bo u stóp mam świat, w oczach śmierć a w rękach grę mam. Strzelaj. Strzelaj celnie.
|
|
 |
|
Jeśli wypuścisz mnie, nie dogonisz mnie, jesli wypuścisz mnie, nie zapomnisz mnie.
|
|
 |
|
Jak chcesz strzelać w gwiazdy - strzelaj we mnie.
|
|
 |
|
Oczy mam przekrwione, kłamią jeśli widzą płomień.
|
|
 |
|
Niebo pogodne, dziś Wenus stoi wysoko. W końcu mamy wyż bo tego roku chyba najcieplejsza z pamiętanych zim jest
|
|
|
|