 |
jednak coś mnie kaleczy, sam wymierzam sobie baty, mam plecy w łaty, moje priorytety to stygmaty
|
|
 |
od pewnego czasu wiem ze mogę więcej, chociaż nie miałem ambicji, żeby zająć pierwsze miejsce
|
|
 |
wiem ze sam jestem diamentem, ale sprzedać się to przypał
|
|
 |
po spotkaniu ze mną zaspokajasz gastrofaze
|
|
 |
nie sprawdzam czym się jarasz ty, odkąd się nie jarasz mną
|
|
 |
mam szczęście - ją. będę miał z nią dom i basen, ziom, dom z tarasem, to przyjdzie z czasem
|
|
 |
jesli coś powiesz, zapomnę o tobie
|
|
 |
zabiorę Cię tego lata na koniec świata.
|
|
 |
to nasza chwila, czyli czyjaś. nie niczyja.
|
|
 |
Gdyby, ktoś mnie zapytał dlaczego uważam swój związek za magiczny opowiedziałabym mu o tym, że gdy on mówi "Kocham Cię" ja zawsze odpowiadam "wiem"./bekla
|
|
 |
W końcu trafiasz na kogoś, kto przesłania ci sobą cały świat, a nawet więcej. Kogoś, kto staje się ważny, jak nie najważniejszy. Kogoś dla ciebie, kogoś swojego, prywatnego. Kogoś, z kim możesz dzielić się wszystkim. Kogoś, dla kogo jesteś w stanie znieść wiele. Kogoś, z kim milczenie nie jest czymś złym. I choć musiałaś czekać na niego długo, wygrałaś. Warto było przecierpieć swoje i przepłakać bezwartościowość. Teraz, masz to, na co tyle czekałaś i przebolałaś - czego chcieć więcej? [ yezoo ]
|
|
|
|