 |
Kiedy robi się ciemno myślę nad tym wszystkich. Nachodzą mnie jakieś popierdolone refleksje na temat znany wszystkim - miłości. Gdyby mi jej w filmach nie pokazano bym nigdy się nie zakochała , nie miała złamanego serca , nie znała smaku gorzkich łez po roztrzaskaniu mojej pikawy o ścianę.
|
|
 |
Nie ten to następny , w końcu znajdzie się ktoś kto mnie pokocha. Mnie , nie mój wygląd , przestanie ciągle mówić o pięknych oczach tylko zachwali moją inteligencję.Cóż , może się już taki zdarzył , ale jak się okazuje to nie jest nasz wyszukany i idealny dla nas książę.Mam tylko wyrzuty do stwórcy dlaczego przed tym wymarzonym stawia na mojej drodze tych potrzaskanych palantów delikatnie mówiąc!
|
|
 |
To dziwne uczucie nie mieć do kogo wzdychać i nie mieć o kim myśleć przed snem.Serce rozpaczliwie szuka jakiegoś punktu zaczepienia , obojętnie kogo by zająć mi myśli i znów bić szybciej kiedy kogoś imię obije się o me uszy. To wręcz śmieszne uczucie nie mieć obiektu zainteresowania , trochę mnie to przytłacza , nie mogę się skupić ...
|
|
 |
Ty nie masz wnętrza, ty masz wnętrzności .
|
|
 |
Napięcie przedmiesiączkowe ? Nie poprostu jesteś wredną suką .
|
|
 |
Ty masz osobowość ? Chyba Ci tapeta zasłania .
|
|
 |
i ogłaszam wszem i wobec, że od dziś, zmieniam się i swoje nastawienie do świata. Będę chłodna i bez uczuć. Będę mniej naiwna. Będę kierowała się tylko i wyłącznie rozumem a nie sercem. Będę kłamała i oszukiwała, łamała serca i wywoływała łzy.
|
|
 |
uwielbiam spontany. spontany są najlepsze.
|
|
 |
ostatnio idę sobie jedną z warszawskich ulic, a tu Maciej Zakościelny się pyta czy idę z nim na randkę, a ja na to : co ty stary, idę na wiśnie.
|
|
|
|