 |
|
'Nie rozumiała jak to się stało.Może w swoich niezdarnych poszukiwaniach silnych wrażeń seksualnych zapomniała,jak podniecający- i jak kojący -może być pocałunek.Ale on zrobił to tak,jak ogląda się w filmach,przypierając ją do najbliższej ściany i zatracając się bez reszty w namiętnym pocałunku.Zaciskała dłonie na jego plecach, a on buszował palcami w jej włosach nad karkiem,gładził od sodu jej pierś i, o mój Boże, nie uwierzyłaby,że może być tak cudownie...Nie pamiętała nawet,kiedy ostatnio czuła coś takiego.To nie miłość,myślała na wpół przytomnie.To bardziej jak...heroina.' - C.Y
|
|
 |
|
'A jeśli będę czekała na coś...i nigdy się nie doczekam,co wtedy?' - C.Y
|
|
 |
|
'Chciałabym mieć coś takiego.Coś, co kochałabym robić.' - C.Y
|
|
 |
|
'Może powinnaś przestać szukać i pozwolić,żeby to coś znalazło Ciebie.' - C.Y
|
|
 |
|
'Czasami czuję,że gdyby ktoś mi po prostu powiedział,co mam zrobić ze swoim pieprzonym życiem, byłoby mi lżej.' - C.Y
|
|
 |
|
'Żyjesz z dnia na dzień.Ja chcę czegoś więcej.Jak można tak życ...bez żadnego celu?' - C.Y
|
|
 |
|
'Nie dawaj mi powodów do zmartwenia.Nie zastanawiaj się ciągle,co musisz zrobić ze swoim życiem,tylko daj mu się na chwile ponieść.' - C.Y
|
|
 |
|
'Kochać do szaleństwa.' - C.Y
|
|
 |
|
'Ciągle starasz się wypaść,mieć odpowiedź,mieć plan-żeby wszystko bylo jak należy.' - C.Y
|
|
 |
|
'Nie chcę słyszeć,że komuś jest przykro.Wszystkim jest przykro.Nie musisz tego mówić.' - C.Y
|
|
 |
|
'Jak można coś schrzanić,nie mając żadnych ambicji?' - C.Y
|
|
 |
|
'Chodzi o to, czy lubię żyć,jak żyję.' - C.Y
|
|
|
|