głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika piczunia148

Pomyślałaś kiedykolwiek o tym  że może mnie zabraknąć....? że już nigdy mnie nie zobaczysz..... że nagle odejdę tak na zawsze na już beż ostrzeżenia.... a może ja będę wiedziała wcześniej ale nie będe miała tyle odwagi  zeby ci powiedzieć     pomyślałaś  ze będe musiała cię zostawić z twoimi problemami i nie będę w stanie ci pomóc... bo mnie już nie będzie.... odejdę na zawsze bez słowa beż możliwości pożegnania się bez słowa otuchy.... ale wiedz  ze gdziekolwiek bym nie odeszła... jak daleko bym była zawsze będę blisko..... będę tak blisko jak nikt wczesniej.... bo zawsze będę istniała w twoim sercu i w twoich wspomnieniach... w tobie...

lucyfertoprzymniemalepiwo dodano: 3 listopada 2015

Pomyślałaś kiedykolwiek o tym, że może mnie zabraknąć....? że już nigdy mnie nie zobaczysz..... że nagle odejdę tak na zawsze na już beż ostrzeżenia.... a może ja będę wiedziała wcześniej ale nie będe miała tyle odwagi, zeby ci powiedzieć,,,, pomyślałaś, ze będe musiała cię zostawić z twoimi problemami i nie będę w stanie ci pomóc... bo mnie już nie będzie.... odejdę na zawsze bez słowa beż możliwości pożegnania się bez słowa otuchy.... ale wiedz, ze gdziekolwiek bym nie odeszła... jak daleko bym była zawsze będę blisko..... będę tak blisko jak nikt wczesniej.... bo zawsze będę istniała w twoim sercu i w twoich wspomnieniach... w tobie...

 Nie wiem czy potrafię jeszcze kochać. Sprawdziłam już że potrafię być  rozmawiać  śmiać się  uśmiechać  dotykać ale nie umiem powiązać tego z uczuciami. Łatwo mnie spłoszyć  a szybko uciekam. Ciągle się boję  że ktoś się zbliży  że kogoś polubię i będę musiała się odwrócić. Nie potrafię zostawać. Owszem  czasem prasuję męskie koszule  pijam herbatę bez cytryny  mężczyźni rzadko miewają cytryny  oglądam filmy  sypiam w nie swoim łóżku  ale to nie ma nic wspólnego z uczuciem  z zostaniem. Nawet jeśli jem z kimś śniadanie i krzątam się po kuchni w nie swojej koszulce. Szybko urywam takie kontakty. Znikam. Nie odbieram telefonów. Mówię  że nie mam czasu lub że mam mnóstwo pracy. Innym razem. To zawsze bujdy. Najzwyczajniej w świecie nie potrafię już mówić  nie potrafię czuć  nie potrafię kochać bo kochałam zbyt mocno gdy nic to nie znaczyło. Teraz tylko odpycham. Nawet jeśli najbardziej w świecie chciałabym zostać.  bekla

lucyfertoprzymniemalepiwo dodano: 31 października 2015

"Nie wiem czy potrafię jeszcze kochać. Sprawdziłam już że potrafię być, rozmawiać, śmiać się, uśmiechać, dotykać ale nie umiem powiązać tego z uczuciami. Łatwo mnie spłoszyć, a szybko uciekam. Ciągle się boję, że ktoś się zbliży, że kogoś polubię i będę musiała się odwrócić. Nie potrafię zostawać. Owszem, czasem prasuję męskie koszule, pijam herbatę bez cytryny- mężczyźni rzadko miewają cytryny, oglądam filmy, sypiam w nie swoim łóżku, ale to nie ma nic wspólnego z uczuciem, z zostaniem. Nawet jeśli jem z kimś śniadanie i krzątam się po kuchni w nie swojej koszulce. Szybko urywam takie kontakty. Znikam. Nie odbieram telefonów. Mówię, że nie mam czasu lub że mam mnóstwo pracy. Innym razem. To zawsze bujdy. Najzwyczajniej w świecie nie potrafię już mówić, nie potrafię czuć, nie potrafię kochać bo kochałam zbyt mocno gdy nic to nie znaczyło. Teraz tylko odpycham. Nawet jeśli najbardziej w świecie chciałabym zostać."/bekla

Świetne... Cytuje u siebie:  teksty lucyfertoprzymniemalepiwo dodał komentarz: Świetne... Cytuje u siebie:) do wpisu 31 października 2015
Czasami małe rzeczy sprawiają że się cieszymy... Małe rzeczy sprawiają że zaczynamy widzieć światełko w tunelu... Małe rzeczy sprawiają że inaczej patrzysz na świat i pierwszy raz od ostatniego rozstania z facetem czujesz sie szczesliwa... bo może tym razem światełko zostanie z toba na dłużej...??

lucyfertoprzymniemalepiwo dodano: 21 października 2015

Czasami małe rzeczy sprawiają że się cieszymy... Małe rzeczy sprawiają że zaczynamy widzieć światełko w tunelu... Małe rzeczy sprawiają że inaczej patrzysz na świat i pierwszy raz od ostatniego rozstania z facetem czujesz sie szczesliwa... bo może tym razem światełko zostanie z toba na dłużej...??

siedziała na murku  tam gdzie tak częśto spędzali czas wspólnie...czekała aż w końcu przyjdzie... chciała mu powiedzieć co czuje  ze ma dość tych gierek uczuciami... Tak długo przygotowywała się do tej rozmowy... Ale kedy przyszedł rozwalił wszystko... Wszystkie jej plany... Jeglo bliskosć  pocałunek i czułość... Czy on musiał być taki delikatny akurat dziś??! Nie dała rady... Po raz kolejny pozwoliła zrobić ze swoją osobą to co chciał on    Była pod jego władzą... Należała do niego i nie potrafiła sie wyrwać z tego ciągle zamykającego się uścisku....

lucyfertoprzymniemalepiwo dodano: 18 października 2015

siedziała na murku, tam gdzie tak częśto spędzali czas wspólnie...czekała aż w końcu przyjdzie... chciała mu powiedzieć co czuje, ze ma dość tych gierek uczuciami... Tak długo przygotowywała się do tej rozmowy... Ale kedy przyszedł rozwalił wszystko... Wszystkie jej plany... Jeglo bliskosć, pocałunek i czułość... Czy on musiał być taki delikatny akurat dziś??! Nie dała rady... Po raz kolejny pozwoliła zrobić ze swoją osobą to,co chciał on,,, Była pod jego władzą... Należała do niego i nie potrafiła sie wyrwać z tego ciągle zamykającego się uścisku....

I tylko alkohol jest w stanie mi pomóc... Kiedy sie upiję nie myśle tak dużo o tym co sie wydarzyło  co sie wydarzy  i co akurat robie... Moge spać spokojnie... Przynajmnije mogę wgl spać nie to co na trzeźwo... Mam doc nieprzespanych nocy  a kiedy już zasnę na trzeźwo nad ranem mam głupie sny... Po alkoholu nie mam tych problemów dlatego w niego uciekam...

lucyfertoprzymniemalepiwo dodano: 18 października 2015

I tylko alkohol jest w stanie mi pomóc... Kiedy sie upiję nie myśle tak dużo o tym co sie wydarzyło, co sie wydarzy, i co akurat robie... Moge spać spokojnie... Przynajmnije mogę wgl spać nie to co na trzeźwo... Mam doc nieprzespanych nocy, a kiedy już zasnę na trzeźwo nad ranem mam głupie sny... Po alkoholu nie mam tych problemów dlatego w niego uciekam...

Tyle wspomnień.... Pustka w głowie... Obrazy  które przesuwają się  jak stary film... Miejsca i rzeczy  które tak cholernie wiele przypominają... Rzeczy  których się pozbyłam  a one mimo to i tak przypominają wszystko.... Cały czas tkwią we wspomnieniach... Pomimo tego całego chorego bólu i tęsknoty powrotów nie ma i nie bedzie.. To tak cholernie boli  ale czasem trzeba słuchac rozumu nie serca...

lucyfertoprzymniemalepiwo dodano: 18 października 2015

Tyle wspomnień.... Pustka w głowie... Obrazy, które przesuwają się, jak stary film... Miejsca i rzeczy, które tak cholernie wiele przypominają... Rzeczy, których się pozbyłam, a one mimo to i tak przypominają wszystko.... Cały czas tkwią we wspomnieniach... Pomimo tego całego chorego bólu i tęsknoty powrotów nie ma i nie bedzie.. To tak cholernie boli, ale czasem trzeba słuchac rozumu nie serca...

Nawet sny nie pozwalają odpocząć od rzeczywistości... Nie pozwalają złapać oddechu i ukryć się w nich... Przypominajac o rzeczywistości i wciągając mnie spowrotem w nią... Musze sie  z nią męczyć nawet w snach.... I to tak bardzo przegrywam.. Jak w życiu....

lucyfertoprzymniemalepiwo dodano: 18 października 2015

Nawet sny nie pozwalają odpocząć od rzeczywistości... Nie pozwalają złapać oddechu i ukryć się w nich... Przypominajac o rzeczywistości i wciągając mnie spowrotem w nią... Musze sie z nią męczyć nawet w snach.... I to tak bardzo przegrywam.. Jak w życiu....

Dlaczego przeszłość nie potrafi sie odczepić i dać na spokoju??? Dlaczego wpieprza się w nasze żyycie teraźniejsze z takim łoskotem? Otwierając tak wiele ran i wspomnień? Dlaczego przeszłość nie mozę być po prostu zapomniana? Dlaczego nie moze zostać za drzwiami  które zamknęliśmy? Dlaczego nie pozwala nam żyć teraźniejszością... Dlaczego niszczy tak bardzo nie pozwalając po prostu o sobie zapomnieć?

lucyfertoprzymniemalepiwo dodano: 17 października 2015

Dlaczego przeszłość nie potrafi sie odczepić i dać na spokoju??? Dlaczego wpieprza się w nasze żyycie teraźniejsze z takim łoskotem? Otwierając tak wiele ran i wspomnień? Dlaczego przeszłość nie mozę być po prostu zapomniana? Dlaczego nie moze zostać za drzwiami, które zamknęliśmy? Dlaczego nie pozwala nam żyć teraźniejszością... Dlaczego niszczy tak bardzo nie pozwalając po prostu o sobie zapomnieć?

Nigdy się nie zastanawiałam co bym zrobiła  gdybym się dowiedziała takiej rzeczy... Co bym zrobiła słysząc  że zostało mi kilka miesięcy życia  ze mam raka  że umieram..... Zamknęłabym się w pokoju i płakała....? A może bym nikomu nie powiedziała i udawałabym że nic się nie wydarzyło  ze jestem zdrowa....? A może bym wyjechała  uciekła w samtności i robila rzeczy  których nigdy nie miałam odwagi robić...? A może bym walczyła  zeby przeżyć...? A moze.... No właśnie co moze...? Co bym kurwa zrobiła z sobą i swoim zyciem???? No co...?!!!!!!!!!!

lucyfertoprzymniemalepiwo dodano: 14 października 2015

Nigdy się nie zastanawiałam co bym zrobiła, gdybym się dowiedziała takiej rzeczy... Co bym zrobiła słysząc, że zostało mi kilka miesięcy życia, ze mam raka, że umieram..... Zamknęłabym się w pokoju i płakała....? A może bym nikomu nie powiedziała i udawałabym że nic się nie wydarzyło, ze jestem zdrowa....? A może bym wyjechała, uciekła w samtności i robila rzeczy, których nigdy nie miałam odwagi robić...? A może bym walczyła, zeby przeżyć...? A moze.... No właśnie co moze...? Co bym kurwa zrobiła z sobą i swoim zyciem???? No co...?!!!!!!!!!!

Przyjdź.... Złap mnie za ręke.... Pomóż wstać..... Nic nie mów... Nie osądzaj  nie oceniaj  nie komentuj... Bądź.... Blisko.... Tak blisko  jak jeszcze nikt nigdy wcześniej... Weź mnie w swoje ramiona..... Nie pozwól uciec.... Nie pozwól mnie skrzywdzić.... Ciesz się ze mną..... Płacz ze mną.... Bądź.... Przeżywaj każdy mój upadek..... Skacz z radości  kiedy coś mi się udaje..... Doceniaj..... Nie ułatwiaj.... Wspieraj..... Nie pozwól mnie skrrzywdzić... Nie krzywdź.... Ratuj z opresji... Ale nie tak całkiem..... Pomagaj.... Podaj rękę kiedy upadnę  ale każ mi samej się wysilić i się podnieść.... Nie zostawiaj... Nie zamykaj w klatce.... Szanuj.... Bądź...

lucyfertoprzymniemalepiwo dodano: 11 października 2015

Przyjdź.... Złap mnie za ręke.... Pomóż wstać..... Nic nie mów... Nie osądzaj, nie oceniaj, nie komentuj... Bądź.... Blisko.... Tak blisko, jak jeszcze nikt nigdy wcześniej... Weź mnie w swoje ramiona..... Nie pozwól uciec.... Nie pozwól mnie skrzywdzić.... Ciesz się ze mną..... Płacz ze mną.... Bądź.... Przeżywaj każdy mój upadek..... Skacz z radości, kiedy coś mi się udaje..... Doceniaj..... Nie ułatwiaj.... Wspieraj..... Nie pozwól mnie skrrzywdzić... Nie krzywdź.... Ratuj z opresji... Ale nie tak całkiem..... Pomagaj.... Podaj rękę kiedy upadnę, ale każ mi samej się wysilić i się podnieść.... Nie zostawiaj... Nie zamykaj w klatce.... Szanuj.... Bądź...

Tak wiele pytań... Tak mało odpowiedzi.... Każdy dzień przynosi nowe pytania i kolejne nieliczne często mało znaczące odpowiedzi.... Niepewność  strach  samotność.... Czasem nawet nie ma się siły opowiadać o tym co dzieje się w głowie  jaki mętlik i ile myśli w niej się znajduje... Czasem lepiej jest udawać ze jest ok i wszystko w porzadku tylko nieliczne osoby wiedzą co się z nami dzieje ale nie zawsze musismy z nimi o tym rozmawiać... One to czują... Czekają kiedy odważymy się i sami im powiemy co się dzieje... Trwają przy nas blisko.... Wspierają choć nie wiedzą do końca jak to zrobić..... A my? My nie chcemy ich wciągać w nasze kłopoty bo wiemy że mają swoje... Jednak ich towarzystwo jest takie miłe  przyjemne  kojące.... Czasem nawet sami nie wiemy co czujemy bo uczuć jest zbyt wiele naraz.... Czasem nawet własny oddech sprawia ból.... Męczy  niszczy nas całych.... Bo przecież lepiej byłoby  gdybyśmy uciekli z tego obecnego życia... Zaczęli wszystko od nowa daleko stąd....

lucyfertoprzymniemalepiwo dodano: 11 października 2015

Tak wiele pytań... Tak mało odpowiedzi.... Każdy dzień przynosi nowe pytania i kolejne nieliczne często mało znaczące odpowiedzi.... Niepewność, strach, samotność.... Czasem nawet nie ma się siły opowiadać o tym co dzieje się w głowie, jaki mętlik i ile myśli w niej się znajduje... Czasem lepiej jest udawać ze jest ok i wszystko w porzadku tylko nieliczne osoby wiedzą co się z nami dzieje ale nie zawsze musismy z nimi o tym rozmawiać... One to czują... Czekają kiedy odważymy się i sami im powiemy co się dzieje... Trwają przy nas blisko.... Wspierają choć nie wiedzą do końca jak to zrobić..... A my? My nie chcemy ich wciągać w nasze kłopoty bo wiemy że mają swoje... Jednak ich towarzystwo jest takie miłe, przyjemne, kojące.... Czasem nawet sami nie wiemy co czujemy bo uczuć jest zbyt wiele naraz.... Czasem nawet własny oddech sprawia ból.... Męczy, niszczy nas całych.... Bo przecież lepiej byłoby, gdybyśmy uciekli z tego obecnego życia... Zaczęli wszystko od nowa daleko stąd....

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć