 |
"Nie możesz wspiąć się na drabinę sukcesu trzymając ręce w kieszeniach",
|
|
 |
"jedyny łatwy dzień był wczoraj"
|
|
 |
grunt to zeby umieć w tłumie kierunek swój móc rozpoznać,
sam się nie raz pogubię, można pogubić się w słabościach,
na ziemię mnie sprowadza zaraz moralna riposta,
jestem tylko człowiekiem, żyję według wlasnych przekonań
w świecie gdzie czlowieka określa ilośc dokonań,
gdzie nikogo rzekomo się nie zmusza do niczego,
pozostając sobą i nie ma w tym nic dziwnego.
nie potrzebuje cudzych norm bo posiadam własne, jasne.
|
|
 |
Co mam powiedzieć? Że tęsknie, że myślę, że chyba nigdy nie zapomnę i jeśli to co do Ciebie czułam to nie była miłość, to nie chcę nawet wiedzieć jaka ona jest. I jeśli to co było między nami nic nie znaczyło, to chciałabym poznać jedną prawdę. Gdzie jest ten świat, gdzie nigdy się nie rozstajemy i my to my, a nie ja i Ty./esperer
|
|
 |
O bliskich troska, chociaż zanika kontakt...
Siedzimy w swoich domach jak rozstawieni po kątach
Zerwana więź, a była naprawdę mocn
|
|
 |
Jestem sama i często lubię opowiadać jakie to jest fajne. Mówię jak dobrze jest kiedy nie musisz się o nic martwić, kiedy możesz się dobrze bawić nie mając obowiązku nikomu z niczego się tłumaczyć. Ale wiesz, tak naprawdę kiedy to mówię to ja w większości kłamię. Wcale nie jest tak fajnie kiedy wracasz do domu i wiesz, że nikt na Ciebie nie czeka. Nie jest fajnie kiedy masz świadomość, że nikt się nie martwi, nie tęskni. Kiedy nie ma nikogo kto zadzwoniłby rano i zapytał czy jesteś wyspana, a w weekend zabrałby Cię do swoich znajomych na piwo. I nie jest fajne to, że ciągle jestem sama, nawet nie jest fajne to, że mogę robić co chce i z kim chce, że idę na imprezę i każdy facet może być mój. To już naprawdę nie jest fajne, bo samotność trwa trochę za długo, a ja nie pamiętam jak to jest kiedy naprawdę się kocha, kiedy ma się motylki w brzuchu i czuje to bezpieczeństwo jakie daje druga osoba. Samotność nie jest fajna, po prostu nie jest. / napisana
|
|
 |
Pewnie nigdy nie powinnam dopuścić do tego aby być od Ciebie uzależnioną. Pewnie nie powinnam przyzwyczajać się do Twojej obecności i do ciepła jakie mi dawałeś. Pewnie nie powinnam pozwolić sobie aby uczyć się Twoich przyzwyczajeń, nie powinnam wchodzić w Twoją duszę i pochłaniać ją krok po kroku. To od początku było tak bardzo niebezpieczne. Od początku wszystko mówiło, że nam się nie uda. Jednak my brnęliśmy, a ja uczyłam się całego Ciebie i tak dokładnie zapamiętywałam każdy detal naszego wspólnego życia. I pewnie nie powinnam przyzwyczajać się do wspólnych wieczorów i godzinnych rozmów i nie powinnam myśleć, że to wszystko jest na zawsze, ale mając tyle szczęścia, miłości i ciepła pod Twoją postacią nie potrafiłam inaczej. Tak, ja teraz kolejny miesiąc płacę za to wszystko bardzo ogromną cenę, ale nie żałuję niczego. Ty nie byłeś jedynie moim przyzwyczajeniem, byłeś moją najpiękniejszą bajką, którą mogłam przeżyć właśnie tutaj - na ziemi. / napisana
|
|
 |
Jak inżynier budowy,chce stawiać nowe bloki,
Ale co to warte,jak zburzyłem całe wioski,
Popaliłem mosty,swoją walką ze światem,
Uparty jak osioł,i zaczepny charakter.
|
|
 |
Łatwo spierdolić,długo budowany sukces,
Przyjaźnie się rozpadają,tylko te sztuczne,
W skrajności popadają,nawet najsilniejsi,
W poukładanym planie,wprowadzają mętlik.
|
|
 |
Łatwo mówić bratu,opanuj emocje,
A sam jak wielka wieża,najgłośniej pierdolniesz.
|
|
 |
To jest pasja, która płynie w moich żyłach,
I daje mi moc, że czuję się na siłach.
|
|
 |
Dobrze wiesz, że w każdym z nas jest ta miłość i nienawiść
najpierw kochasz bez ganic, później jesteś gotów zabić..
|
|
|
|