głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika picture

Największe miłości to te  których nigdy nie było.

anylkaa dodano: 9 kwietnia 2012

Największe miłości to te, których nigdy nie było.

Po co nam pięćdziesiąt lat szczęścia  skoro możemy mieć romans w tramwaju i wysiąść na innych przystankach?

anylkaa dodano: 9 kwietnia 2012

Po co nam pięćdziesiąt lat szczęścia, skoro możemy mieć romans w tramwaju i wysiąść na innych przystankach?

znów wtulić się w Twoje ramiona. poczuć delikatne  zimne dłonie wplatające się w moje włosy. zatopić się w niebieskim  hipnotyzującym spojrzeniu. stanąć na palcach  by skraść nikotynowo pachnące pocałunki. moje pragnienia na dziś. na jutro. na wszystkie pozostałe dni.

irresolute dodano: 8 kwietnia 2012

znów wtulić się w Twoje ramiona. poczuć delikatne, zimne dłonie wplatające się w moje włosy. zatopić się w niebieskim, hipnotyzującym spojrzeniu. stanąć na palcach, by skraść nikotynowo pachnące pocałunki. moje pragnienia na dziś. na jutro. na wszystkie pozostałe dni.

Wystarczy się wsłuchać w opowieść milczących ust.

wirujacapasja dodano: 8 kwietnia 2012

Wystarczy się wsłuchać w opowieść milczących ust.

to wtedy  gdy wieczorem zamknę się w swoich czterech ścianach  z dobrą herbatą i stosem książek  tęsknię za Tobą najbardziej. wtedy jestem zupełnie sama. sama ze łzami  ciszą i uczuciami rozrywającymi mnie na drobne kawałki. pochłaniając kolejne rozdziały książek  między wersami szukam Twoich słów. wśród liter tworzących wyrazy szukam Twoich inicjałów. jesteś moją obsesją  najbardziej niszczącym organizm nałogiem. życie bez Ciebie jest bezproduktywne. skazałeś moje serce na dożywotnie bicie wyłącznie dla Ciebie.

irresolute dodano: 8 kwietnia 2012

to wtedy, gdy wieczorem zamknę się w swoich czterech ścianach, z dobrą herbatą i stosem książek, tęsknię za Tobą najbardziej. wtedy jestem zupełnie sama. sama ze łzami, ciszą i uczuciami rozrywającymi mnie na drobne kawałki. pochłaniając kolejne rozdziały książek, między wersami szukam Twoich słów. wśród liter tworzących wyrazy szukam Twoich inicjałów. jesteś moją obsesją, najbardziej niszczącym organizm nałogiem. życie bez Ciebie jest bezproduktywne. skazałeś moje serce na dożywotnie bicie wyłącznie dla Ciebie.

nie zasnę ze świadomością  że Cię zabrakło. tylko dlatego że nie zniosłabym dławienia się łzami zaraz po przebudzeniu.

abstracion dodano: 7 kwietnia 2012

nie zasnę ze świadomością, że Cię zabrakło. tylko dlatego że nie zniosłabym dławienia się łzami zaraz po przebudzeniu.

kocham Cię i nienawidzę sie za to.   i ta nie wiedza czy po usłyszenia takiego zdania zacząć płakać ze szczęścia czy z rozpaczy.

abstracion dodano: 7 kwietnia 2012

kocham Cię i nienawidzę sie za to. - i ta nie wiedza czy po usłyszenia takiego zdania zacząć płakać ze szczęścia czy z rozpaczy.

bronię się przed uczuciem. ale jak można walczyć z czymś tak potężnym  jak chwile kiedy otwierasz dach samochodu a ja w zupełnym ciemnościach doszukuję się swojego odbicia w Twoich tęczówkach  i tak trwamy bez słowa a całego obrazu dopełnia zapach powietrza po deszczu. w takich momentach zastanawiam się jak życie potrafi być abstrakcyjne. w takich momentach wiem  co będę wspominać kiedy mi już Ciebie zabraknie.

abstracion dodano: 7 kwietnia 2012

bronię się przed uczuciem. ale jak można walczyć z czymś tak potężnym, jak chwile kiedy otwierasz dach samochodu a ja w zupełnym ciemnościach doszukuję się swojego odbicia w Twoich tęczówkach, i tak trwamy bez słowa a całego obrazu dopełnia zapach powietrza po deszczu. w takich momentach zastanawiam się jak życie potrafi być abstrakcyjne. w takich momentach wiem, co będę wspominać kiedy mi już Ciebie zabraknie.

i przeskakiwaliśmy przez ogrodzenie tylko dlatego  że chciałeś mi pokazać parę magicznych miejsc w zamkniętnym już parku w środku nocy. uciekanie przed strażnikiem można zaliczyć do kolejnych atrakcji  ale nie jest ona tak wielką jak Twoje chwycenie mnie za rękę i pocałowanie bo uznałeś  że mamy czas zanim włączy krótkofalówkę.  real

abstracion dodano: 7 kwietnia 2012

i przeskakiwaliśmy przez ogrodzenie tylko dlatego, że chciałeś mi pokazać parę magicznych miejsc w zamkniętnym już parku w środku nocy. uciekanie przed strażnikiem można zaliczyć do kolejnych atrakcji, ale nie jest ona tak wielką jak Twoje chwycenie mnie za rękę i pocałowanie bo uznałeś, że mamy czas zanim włączy krótkofalówkę. |real

nienawidzę płci brzydszej nienawiścią dozgonną. szacunek jest sprawą pierwszorzędną. jeżeli nie jesteś w stanie go okazać  nasze drogi muszą się natychmiastowo rozejść. będę umierać. ale tak być nie będzie.

abstracion dodano: 7 kwietnia 2012

nienawidzę płci brzydszej nienawiścią dozgonną. szacunek jest sprawą pierwszorzędną. jeżeli nie jesteś w stanie go okazać, nasze drogi muszą się natychmiastowo rozejść. będę umierać. ale tak być nie będzie.

wywrócił mój świat do góry nogami. pokochałam go tak  jak kocha się tylko raz w życiu. dedykowałam mu każdy oddech  każdy dzień  każde słowo. dlaczego wszystko  co jest tak piękne  zawsze się kończy? jak tsunami zniszczył moje życie. zniszczył całą mnie. odszedł z mojego życia   jednak nigdy z mojego serca.

irresolute dodano: 6 kwietnia 2012

wywrócił mój świat do góry nogami. pokochałam go tak, jak kocha się tylko raz w życiu. dedykowałam mu każdy oddech, każdy dzień, każde słowo. dlaczego wszystko, co jest tak piękne, zawsze się kończy? jak tsunami zniszczył moje życie. zniszczył całą mnie. odszedł z mojego życia - jednak nigdy z mojego serca.

nasza miłość była jak kwiat. kiełkowała i rosła wraz z nasilającymi się uczuciami. pielęgnowaliśmy ją jak prawdziwy skarb  który gwarantuje nam bezpieczeństwo. nic więcej nie było istotne  liczyły się tylko coraz szybsze bicia naszych serc. napawaliśmy się sobą nawzajem  nie zwracając uwagi na otaczających nas ludzi i ten cholernie chory świat. właśnie to było najważniejsze   nie obchodziło nas nic  prócz tego  by być ze sobą do końca życia. wiesz? kiedy odszedłeś  moje się skończyło. bez Ciebie usycham  tak jak usechł kwiat naszej miłości.

irresolute dodano: 6 kwietnia 2012

nasza miłość była jak kwiat. kiełkowała i rosła wraz z nasilającymi się uczuciami. pielęgnowaliśmy ją jak prawdziwy skarb, który gwarantuje nam bezpieczeństwo. nic więcej nie było istotne, liczyły się tylko coraz szybsze bicia naszych serc. napawaliśmy się sobą nawzajem, nie zwracając uwagi na otaczających nas ludzi i ten cholernie chory świat. właśnie to było najważniejsze - nie obchodziło nas nic, prócz tego, by być ze sobą do końca życia. wiesz? kiedy odszedłeś, moje się skończyło. bez Ciebie usycham, tak jak usechł kwiat naszej miłości.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć