 |
A jak z nim rozmawiasz, to prawie tak, jakbyś słuchała swojego najgłębszego, najbardziej przemyślanego i najlepszego głosu wewnętrznego. Taka niezwykła zgodność tego, co myślisz i czujesz z tym, co słyszysz.
|
|
 |
jestem mu wdzięczna za ten czas, który był nam dany. Moja fascynacja jego mózgiem jeszcze trwa. I dobrze. Niech tak zostanie.
|
|
 |
czasami człowiek zmienia zdanie, czasami zdanie zmienia człowieka
|
|
 |
Wiesz, szczęście bywa każdemu pisane
|
|
 |
Bo ona jest inna. Ona sama wie, czego chce. Nic, ani nikt nie może tego zmienić. Ona kocha swe marzenia, wspomnienia. Cieszy się każdą chwilą- bo ta nie będzie wiecznie trwać. Łapie ją garściami, upaja się nią. A później, gdy się skończy, płacze wspomnieniami. I znów zaczyna żyć od nowa dążąc do swego szczęścia
|
|
 |
Budząc się każdego dnia, wyruszasz w drogę. Zasypiając, możesz przeliczyć przebyte kilometry rozmów, zachwytów, kłopotów, rozmyślań. Jeśli każdego ranka wiesz, dokąd i dlaczego tam chcesz dotrzeć, czeka cię radość nienadaremnej drogi.
|
|
 |
Może szczęście to kwestia bilansu plusów - światła zmieniającego się na ziolone w chwili, gdy podchodzimy do przejścia - i minusów - gryzącej metki przy kołnierzu - spotykających nas każdego dnia. I może na każdego przypada taka sama jego dawka.
Może w istocie nie liczy się fakt, czy jest się sławną pięknością, czy też rozpaczliwie szarą myszką. Może nie jest ważne, że ktoś nam bliski odchodzi.
Może trzeba po prostu żyć. Nic więcej.
|
|
 |
codziennie uśmiecham się do wariatki, którą widzę w lustrze. z czasem ją nawet polubiłam :)
|
|
 |
Oboje potrzebowaliśmy siebie nawzajem , znaliśmy swoje myśli , swoje dusze , teraz poznawaliśmy siebie . To było niezwykłe , nasze wyobrażenia tworzone na podstawie słów ubieraliśmy w rzeczywistość . Nie od razu zauważyłem , że magia gdzieś się ulotniła . Przez rok istnieliśmy dla siebie tylko poprzez słowa na ekranie i to jako przyjaciele . Nagle staliśmy się kochankami , nasza fizyczna bliskość nie pozostawiała miejsca dla wyobraźni , dzięki której narodziła się ta wirtualna magia . Wyrzuciła mnie ze swojego życia , tak jak wyrzucasz zużyty bilet , gdy stwierdzasz , że wsiadłaś nie do tego pociągu . Zapadła cisza . Nie krępowała ich , mimo że oboje chcieli tak wiele sobie powiedzieć .
|
|
 |
- Czemu to robisz ?
- co?
- zmieniasz się dla niego ! Nie możesz być po prostu sobą ?
- nie bo czasem bycie sobą to za mało
|
|
 |
Bo to jest tak...
Najpierw Cię ignorują.
Później śmieją się z Ciebie.
Potem z Tobą walczą.
W końcu Ty wygrywasz.
|
|
|
|