 |
Mijają doby, nie jesteś już taki młody
Beztroska zamieniła się w walkę o dobrobyt/ Słoń
|
|
 |
Zwykły szary dzień ludzie kolorują wódką/Słoń
|
|
 |
Synu, wytęż słuch, to kilka szczerych słów
Tutaj zwykła codzienność to nie fabryka snów /Słoń
|
|
 |
Czasem mam ochotę ubrać kalosze i się zapierdolić./co.cie.to
|
|
 |
Idąc drogą życia pełną niespodzianek, uważaj byś nie podpadł/co.cie.to
|
|
 |
Kiedyś moim marzeniem było mieć kogoś koło siebie.. tak o, żeby przytulił, pocałował. Dzisiaj moim marzeniem jest mieć Ciebie/co.cie.to
|
|
 |
Lubię być zauważalna. Często czuję potrzebę być potrzebna/co.cie.to
|
|
 |
Obiecujesz, a ja wierzę. Odchodzisz, a ja mam nadzieję, że wrócisz../co.cie.to
|
|
 |
Przez Ciebie od nowa musiałam uczyć się oddychać. Teraz powiedz to mojemu sercu, by ono nie zapomniało bić/co.cie.to
|
|
 |
Zabujanawmegachuj/co.cie.to
|
|
 |
Chodź, przytul, pocałuj, a po tym wszystkim zostań. Sorry, tak tylko marzę/co.cie.to
|
|
 |
Ten dzień, w którym moje oczy ujrzały Ciebie należy do nielicznych najlepszych w moim lajfie. Dzień, w którym poprosiłeś mnie do tańca, był jednym z normalnych dni. Dzień, w którym powiedziałeś, że nie chcesz ode mnie więcej niż przyjaźń, był dniem najgorszym w życiu. Widzisz, to tłumaczy, że znajdujesz się w każdym momencie mojego życia/co.cie.to
|
|
|
|