 |
owszem, bardzo często mnie to boli. boli mnie fakt, że nigdy nie mogłam zawieść matki - bo nigdy niczego ode mnie nie wymagała, i nigdy nie wierzyła, że do czegoś dojdę. boli mnie to, że nigdy nie widziałam w Jej oczach smutku z mojego powodu - bo nigdy Jej na mnie nie zależało. boli również fakt, że nigdy nie dostałam od Niej ani grama miłości - zawsze była tylko nienawiść. i to wszystko..to wszystko boli tak bardzo, że jest nie do wybaczenia, nigdy..
|
|
 |
Czekałam za nim pod szkołą , gdy już wyszedł postanowiliśmy obejść cale miasto . Myślałam , że już nie będziemy mieć tematów do rozmowy , a jednak się myliłam . Nie nudziłam się , przy nim chyba nie można . Poszliśmy gdzieś usiąść . Było miło , fajne widoki , sprzyjająca atmosfera . - chcesz lizaka ? - pewnie , że tak . - patrzyłam jak słodko wciągał tego cukierka na patyku - zimno mi - powiedziałam - a mi zimno w ręce - a ja mam rękawiczki - zaczęłam się wymądrzać . Wziął moją rękę i schował do swojej kieszeni. Gdy tak mnie trzymał , czułam jego ciepło , puls jego dłoni , gorąc , wspaniałe uczucie . Dając mi buziaka stwierdził , że jestem słodka . Zaprzeczyłam . Chcąc pokazać mi , że mówię nieprawdę obdarzał mnie buziakami do końca spotkania . Wspaniały dzień .
|
|
 |
Dla niego liczy się tylko ławka pod blokiem i piwo koło nogi..
|
|
 |
jakie jest twoje największe marzenie? - on. - on, czyli? - mieć go. przytulić, porozmawiać, moje usta złączyć z jego. po prostu żeby mnie pokochał i nigdy nie opuścił, nie zdradził.
|
|
 |
Nie wiem dlaczego tak bardzo Cię pragnę, Bo przecież nie potrzebuję mieć złamanego serca.
|
|
 |
Gdyby jutra nie było, to powiedziałabym jak cholernie mi zależy. Jak chciałabym spędzać z Tobą każdą możliwą chwile, jak bardzo jej zazdroszczę i jak bardzo bałam sie wcześniej to powiedzieć.
|
|
 |
Chciałabym , żeby mnie pokochał. Ale tak całą. Razem z moimi narzekaniami na życie. Razem z moim głupkowatym śmiechem. Pomimo mojego obłędu. Pokochał.
|
|
 |
Kocham Cię za takie dni jak ten. gdy z mojej twarzy nie schodzi uśmiech, a oczy błyszczą szczęściem. gdy rozłączasz dzwoniącego kumpla mówiąc 'dziś mamy tylko siebie'. gdy zabierasz mnie na długi spacer, mocno przytulając bym nie zmarzła. gdy robisz mi najlepszy obiad i tak cudownie całujesz.
|
|
 |
Za każdym razem kiedy chciałam Cię znienawidzić, przypominałam sobie ile razem przeszliśmy.
|
|
 |
Miłość to była mama i tata, ken i barbie, książę i królewna. Kiedy ktoś się całował, robiłam śmieszną minkę, mówiłam 'fuuj' i odwracałam głowę. Nie śniłam o niej, nawet nie myślałam. Nie chciałam, żeby jakiś chłopak mnie przytulał. Ważniejsze było układanie mebli w domku dla lalek i skakanie po kałużach. Teraz wszystko się zmieniło. Kiedyś, nigdy nie oddałabym lizaka za spędzenie z Tobą czasu. Teraz, za 5 minut przy Tobie oddałabym cały świat.
|
|
 |
Może nie mam tyle tapety co ona, może aż tak bardzo nie przeklinam, nie kręcę dupą, a tłuszcz, tak jak jej, nie wylewa mi sie uszami, ale kocham Cię dużo bardziej niż ona.
|
|
|
|