 |
I obiecuje Ci, że kiedyś wyleczę się z tego mimowolnego przegryzania dolnej wargi na myśl o Tobie. Serio, kiedyś mi się uda. / cogdybynierap
|
|
 |
Wiesz, ja umiem przyznać się do błędu, więc no ten, Kocham Cię. / cogdybynierap
|
|
 |
A te wszystkie ździry, które tak jarają się jego zajebistymi koszulkami i fullcap'ami powinny wiedzieć, że to ja wybierałam większość z nich. / cogdybynierap
|
|
 |
A Was jak nazywają/nazywali
pieszczotliwie Wasi faceci? ♥
|
|
 |
zgraja takich jak Ty może czyścić nam buty.
|
|
 |
jeśli wszystko jest tak jak sobie wymarzyłaś, nie masz pecha a Twoje życie to istna bajka to lepiej się kurwa obudź bo to na pewno sen.
|
|
 |
|
-Cześć kochanie co robisz? -Nic specjalnego. Jestem strasznie zmęczony i idę zaraz spać. A Ty skarbie? -Stoję za Tobą w tym pieprzonym klubie.
|
|
 |
Fajnie, że masz ładne ciuchy. Szkoda, że z ryjem Ci nie wyszło.
|
|
 |
I nawet nie zauważyłam kiedy to napełniony kieliszek stał się moim jedynym przyjacielem, tylko szlugi przynosiły chwilę spokoju i tylko trawa pozwalała mi się wyluzowć. Tak, nawet nie zauważyłam kiedy znalazłam się w bagnie, w bagnie z którego bardzo ciężko się wydostać. / cogdybynierap
|
|
 |
Gdy byliśmy w towarzystwie wystarczył jeden Jego gest. Wtedy ja nagle musiałam "iśc od domu", a on niby szedł mnie odprowadzić. Zazwyczaj szliśmy wtedy do parku i przyglądając się odbiciu księżyca w tamtejszym stawie obmyślaliśmy naszą przyszłość. Teraz jednak spędzamy ją osobno, a nie tak miało być. Życie. / cogdybynierap
|
|
 |
szlugi na przerwach to już prawie przedmiot szkolny.
|
|
|
|