 |
|
Kiedy zechcesz odejść, nie zapomnij zabrać mnie ze sobą. / J.
|
|
  |
|
Bo nigdy nie myślisz, że ostatni raz jest ostatnim razem. Myślisz, że będzie więcej. Myślisz, że masz wieczność, ale nie masz.
|
|
  |
|
Ktoś zapala mnie miłością. Zaciąga się kilka razy i zostawia wśród popiołu bym dogasła.
|
|
  |
|
Nie mów mi, że rozumiesz, bo to nie Twoje serce rozrywało się na tysiące części, to nie Twoje wspomnienia spływały po policzkach, i to nie Ty tak cholernie przywiązujesz się do ludzi.
|
|
  |
|
Nadszedł czas, aby znaleźć sobie nowe szczęście.
|
|
  |
|
W niektórych miejscach jest aż duszno od wspomnień.
|
|
  |
|
Nie ma co się dręczyć. Trzeba zamknąć ten rozdział, zapomnieć, wymazać, wykasować, odkochać się, pozbyć się pliku z własnej pamięci. Trudno. Było. Minęło.
|
|
  |
|
Przepraszam, że już nie walczę. Po prostu przejadłam się złudzeniami.
|
|
  |
|
A gdy Cię nie ma przy mnie w moim sercu pustka, chce raz jeszcze spojrzeć w Twoje oczy, poczuć Twe usta.
|
|
 |
|
Blizny na moich udach mówią więcej nic usta. / J.
|
|
 |
|
Wróć i powiedz, że jestem wszystkim czego pragniesz. / J.
|
|
 |
|
nei piszmy... przecież juz nie ma o czym
|
|
|
|