 |
|
Myślisz, że jest kolorowo, chciałbym żeby tak było
Im mniej wiesz, lepiej śpisz, chciałbym by to się śniło
Czasem chciałbym zapomnieć o szczegółach istotnych,
Szczerych chęciach, staraniach, a wynikach odwrotnych
|
|
 |
|
Chodz pomaluje twoj swiat na czarno biało.
|
|
 |
|
Nigdy nie mow mi co robic mam sam wiem to najlepiej , nigdy nie mow o czyms czego nie wiesz nie mow prosze ciebie.
|
|
 |
|
Co ci moge powiedziec nie jest tak jak być miało albo jest nie wiem kurwa cos sie zjebalo .
|
|
 |
|
ktory to juz raz próbujemy to naprawiac.
|
|
 |
|
Bo gdy nie muszę już robić tego dla siebie
To obiecaj mi, że robię to dla ciebie!
|
|
 |
|
Nieraz zobaczę twoje łzy, chyba tak los chciał
|
|
 |
|
Wyobraź sobie co czuje ten, co nie musi już walczyć
W bitwie o życie zamiast niego, pech wrócił na tarczy
|
|
 |
|
Nic nie dawało mi tyle sił i chęci do życia, co Jego miłość. Jednak dzisiaj już wiem, że to co cię wpierw uskrzydla, z upływem czasu potrafi być jak morderca...
|
|
 |
|
-Jaki błąd popełniła?
- Za bardzo kochała. A takie właśnie psują wszystko najszybciej
i najdokładniej. Chcą dostać tyle samo ile dają, zapominając że dzisiaj ludzie już nie są zdolni do prawdziwej miłości. I pewnego dnia wali się wszystko w co wierzyły. Wtedy odchodzą..
|
|
 |
|
Z tego się wychodzi. Powoli, z trudem, ale się wychodzi. Z czasem to, co kiedyś wydawało się wszystkim, pomału zaciera się w pamięci i tylko wspólne zdjęcie przypomina, że kiedyś coś gdzieś.. Aż w końcu chwile z przeszłości zdają się być już tylko snem. I to takim sprzed lat. Czasami tylko przez warstwy nowych zdarzeń przebije się jakieś wspomnienie i targnie sercem, ale coraz rzadziej. Aż wreszcie osoba, która była dla Ciebie każdym oddechem, będzie jak każdy inny przechodzień na ulicy. Po prostu twarzą pojawiającą się znikąd w tłumie i w tym tłumie ginącą..
|
|
 |
|
- Powiedz mi, jak się zapomina?
- Powoli. Dzień po dniu.
|
|
|
|