 |
|
odszedł między jedną, a drugą łyżką zupy , tak po prostu odpłynął... jego siostra Maria zapytała się mnie czy On umarł .... nie wiem odpowiedziałam , bo nie wiedziałam...
|
|
 |
|
dla mnie tez niezbyt łaskawy był dzień ,dla mnie też za długa zima...
|
|
 |
|
Są rzeczy, doznania, uczucia które mnie napędzają, są i takie które ciągną do ziemi ale i im staram się wyjśc na przeciw. // przejdzieci
|
|
 |
|
' Co Ty płaczesz? Kurwa, nawet nie wiesz jak bardzo chciałbym móc być teraz z Tobą. Ale spróbuj się trochę uspokoić i posłuchaj. Takie coś się nie zmieni, nigdy. A Ty, choć wiem jak bardzo jest to trudne, musisz nauczyć się przechodzić obok tego obojętnie. Wiesz, zacznij może być trochę egoistką. Pomyśl w końcu o własnym szczęściu i nie przejmuj się ludźmi przez których Twoja buźka jest teraz cała we łzach. Naprawdę nie marnuj sobie czasu na płacz. Moje święta też są osrane ale razem damy sobie rade, prawda? ' // Ktoś, dziś, coś. - Kocham tego człowieka. // przejdzieci
|
|
 |
|
Nie wyślesz mi już wiadomości w której napiszesz jak bardzo mnie potrzebujesz. Nie obudzisz mnie rano dzwoniąc i dobijając się ze wszystkich sił. Nie przytulisz, nie upomnisz się o buzi, nie zaśmiejesz się z wyrządzanych przeze mnie głupot. Nie obejmiesz w tali i nie pokażesz mi gwiazd na niebie. Nie zrobisz już nic, co wywoływało uśmiech na mojej twarzy . Bo zwyczajnie Cię nie ma.
|
|
 |
|
- Więcej uśmiechu i wiary na lepsze dni. - powiedział ten, który od tygodni nie wychodzi z pokoju, wypuszczając jedynie siwy dym z ust i na zmianę obracając kieliszek w palcach. // net
|
|
 |
|
Zepsuta kobieta należy do tego rodzaju istot, których mężczyźni nigdy nie mają dosyć ;)
|
|
 |
|
Jedna siostra drugiej sprzedała taką dietę, że dwa lata dzień w dzień zapierdalają fetę. // Chada
|
|
 |
|
kawałkami szminki zaciera ślady otarcia , resztkami pudru zakrywa zapuchnięte oczy i myśli że tak właśnie powinno być ...
|
|
 |
|
nie wierzę , nie potrafię nie umiem zrozumieć jak inni potrafią być z kims w kimś i dla kogoś ... nie mieć serca to trochę jednak kara
|
|
 |
|
czerpała energię od ludzi , zabawiała się ich słabością , chłonęła blask z oczu niewinnych chłopców i myśląc o przeszłości bez grymasu łamała ich serca na pół ....
|
|
 |
|
jej buntownicza osobowość dawała o sobie znać właśnie w takie niby wyjątkowe dni , czasy gdy reszta świata układała na twarzy świąteczne uśmiechy , ona zakładała kaptur , piła litrami gorącą kawę i odpływała w swój na pozór całkiem niewinny świat ... jedno było pewne lampki na choince nie robiły na niej wrażenia już od jakiegoś czasu...
|
|
|
|