|
to łaskotanie w żołądku, za każdym razem, gdy się uśmiechasz..
|
|
|
nigdy nie przestanę. nigdy nie przestanę chcieć cię pocałować.
|
|
|
nikt nie przychodzi, nikt nie puka do drzwi, telefon milczy. samemu dzwonić się nie chce, zresztą nie bardzo jest do kogo. czytać się nie da; w ogóle nic się nie da
|
|
|
to, co stanowi o uwodzicielskim talencie mężczyzny, to nie jego uroda, ale zdolność przekonania kobiety, by czuła się przy nim piękna.
|
|
|
musisz zrozumieć, że jestem popierdolona i czasem muszę skądś spierdolić, by znaleźć inne powietrze.
|
|
|
nie ucieka się od zła, zwalcza się je, z całych sił
|
|
|
proszę nie zostawiaj mnie tak
|
|
|
nadal jestem zagubiona, idę dalej i błądzę, potykam się o najdrobniejszy kamień,mylę drogi, wkraczam w ślepy zaułek. Nie potrafię odnaleźć drogi do miejsca,gdzie znowu poczuję to ciepło&bezpieczeństwo. Ciężko iść dalej, kiedy nie masz po co,dlatego wyruszyłam szukać sensu,ale przecież wiem gdzie jest, brakuje tylko mapy do Twojego serca bo i ją zgubiłam uciekając. / superheroine
|
|
|
Bywa też tak, że brakuję mi tchu z tej wielkiej, olbrzymiej miłości do ciebie./sm
|
|
|
To jest takie coś czego nie da się opisać. Osiada głęboko w nas i budzi się przy nowo nabytej ranie. Cholernie boli. Wręcz piecze. Pieką wszystkie wspomnienia, które były negatywne, a czasem zdarzy się, że te pozytywne również. /sm
|
|
|
Przepraszam, że jestem często egoistyczny, nadopiekuńczy, chorobliwie zazdrosny, wredny, pyskaty, infantylny. Przepraszam, że często pracuję do późna, a potem od razu zasypiam. Powinienem też cię przeprosić za to, że ze wszystkim cię kontroluję. A i za to, że pilnuję twoich nie obfitych posiłków. Może jeszcze za to, że zbytnio się o ciebie martwię, nawet gdy nie mam powodu. Przepraszam, że za często mówię, że cię kocham, a jeszcze częściej na ciebie krzyczę. O, jeszcze wybacz mi to, że wywołuję kłótnie o nic. A najbardziej chciałbym, abyś wybaczyła to, że padło akurat na mnie./sm
|
|
|
|