 |
Najczarniejsze, są myśli nie ubrane w słowa... te noszone z tyłu głowy...
|
|
 |
Tak naprawdę, to nigdy mnie tu nie było...
|
|
 |
Przychodzi czas, na złożenie broni, zaprzestanie walki, to nie tchórzostwo, to odwaga, by tak ze spokojem odłożyć broń i z głową na ziemi zasnąć... gdy wokół gwar pustej ciszy...
|
|
 |
Ilekroć uwierzę, oświeca mnie rzeczywistość...
|
|
 |
umieram, już Ci znikam, już mnie nie szukaj... tylko czasem, z czasem, przypomnij mnie sobie..
|
|
 |
Plastikowy orzełek w żółtej koronie...
Przysiadł na niskim tronie...
...
Zagęgał i zakwaczał
...
Nic już nie było takie same...
|
|
 |
Nie potrafię zebrać słów,
za ciężkie mam myśli,
nie unoszą się na wietrze...
|
|
 |
W pół mroku, w pół ciszy, pół krzykiem, bezszelestnie rozdrapujemy na szmaty, to co żeśmy tkali...
|
|
 |
Mija czas.
Wspomnienie Twego uścisku
rozluźnia się,
jak Twe objęcia,
ostatniego dnia przed odejściem.
Mija czas.
Wspomnienie Twoich oczu
staje się mgliste,
jak twoje spojrzenie,
ostatniego dnia przed odejściem.
Mija czas.
Wspomnienie Twoich ust
przygryza zobojętnienie,
jak Ty swoje wargi,
gdy zastanawiałaś się, jak powiedzieć,
że odchodzisz.
|
|
 |
“Wiadomo, że najtrudniejsze rozstania to te, gdzie jest miłość. A jeszcze trudniej, kiedy zdajesz sobie sprawę, że kogoś kochasz, ale nie potrafisz z nim żyć.” | Maja Sablewska.
|
|
 |
"(...)Naucz mnie, jak nie budzić się z krzykiem, gdy jesteś nie dla mnie. Naucz mnie, jak patrzeć na innych mężczyzn, by nie widzieć w nich Ciebie." || Marta Fox.
|
|
 |
Się nie czuję słaby, nigdy nie robiłem nic na siłę.
|
|
|
|