 |
|
Myślałam, że dam sobie radę bo w końcu powtarzam to sobie co ranka. Czasem mam uczucie, że to wszystko zeszło ze mnie i nie czuję już nic. Ale codziennie wieczorem to wszystko do mnie wraca. Każda rozmowa z nim, obietnica z jego ust i powtarzanie mi jak bardzo się liczę i jestem najważniejsza. Tęsknie za tym. Za opowiadaniem Ci każdego dnia, żalenia się z powodu słabo napisanego sprawdzianu z matmy a na koniec powtarzania jak bardzo Cię kocham. Mam chwilę w których chcę napisać, zadzwonić, spytać co u Ciebie i czy jesteś beze mnie szczęśliwy ale boję się tego, że mógłbyś stwierdzić że będąc ze mną czułeś się gorzej a teraz jesteś radosny i więcej się uśmiechasz. Proszę, niech to zniknie.
|
|
 |
|
Napiszę kiedyś scenariusz do filmu o nas. Może będzie to największy hit albo kolejny tandetny film dla nastolatek. Ale będzie zawierał całą naszą historię. Od samego początku do końca. Zaproszę Cię na premierę i usiądziemy w ostatnim rzędzie. Z daleka będziemy obserwować film, w pewnych momentach będziemy bić się po głowie jak jeden z bohaterów mógł tak postąpić lecz zdarzą też takie w których wybuchniemy śmiechem. Pod koniec widząc scenę rozstania opuścimy głowę w dół i zamkniemy oczy, będziemy chcieli też przestać słyszeć. Będziemy się czuć tak jakby wszystkie uczucia zebrane w dużej sali kinowej przyciskały nas do foteli i powoli odbierały powietrze. A po seansie kiedy inni ludzie będą jeszcze siedzieć zszokowani, my wyjdziemy bez słów w swoje strony. Znów poczujemy się tak jak tamtego dnia, znów serce będzie pękało nam na milion kawałków, znów nie będziemy mogli spać a przez najbliższe miesiące normalnie funkcjonować.
|
|
 |
Obiecaj, że nigdy nie pożałujesz tej znajomości. Siedząc z kumplami na ławce przed blokiem biorąc kolejnego łyka zimnego piwa w upalny dzień nie zaprzeczysz, że coś nas łączyło. Z ręką na sercu spójrz mi w oczy i powiedz, że nawet za kilkanaście lat z żoną u boku i dwójką dzieci nie będziesz opowiadał jej o mnie jak o największym błędzie, który popełniłeś w młodości. Pamiętaj, że to zawsze do mnie mogłeś przyjść z problemem. Mogłeś płakać przy mnie nie czując wstydu, że jesteś chłopakiem i nie powinieneś bo to dobre dla dziewczyn. Przypomnij sobie, że mimo łez wylanych przez Ciebie i ilekroć miałeś mnie gdzieś ja nigdy nie odeszłam tylko czekałam wierząc, że będzie dobrze i życie jest dla nas. Obiecaj, proszę. - whistle / ikerowaa
|
|
 |
"Nie można dotykać szczęścia koniuszkami palców. Albo dajesz, albo bierzesz."
|
|
 |
Życie przeważnie jest smutne. A zaraz potem się umiera..
|
|
 |
Słowami można zastąpić zapach i dotyk. Słowami też można dotykać. Nawet czulej niż dłońmi. Zapach można tak opisać, że nabierze smaku i kolorów.
|
|
 |
Myślę, że wszystko, co spotykamy na naszej drodze, jest formą nagrody lub kary za to, co uczyniliśmy innym ludziom. Wszystko zawsze wróci, nieważne pod jaką postacią i kiedy. Wszystko.
|
|
 |
nie było odpowiedniego momentu? trzeba było taki stworzyć..
|
|
 |
Chodzę, mówię, śmieję się, czytam, bawię się, myślę. Ale to nie tak. Zawsze przychodzi moment, w którym coś mnie nagle uderza, że mało nie zwala mnie z nóg. Jakaś porażająca, nagła świadomość niepełności, niekompletności, pustki.
|
|
 |
Kocha się za nic , nienawidzi za wszystko.
|
|
 |
pojawia się i wszystkie pary oczu są skierowane w jej stronę. z gracją mija gapiów. i ten jej zapach.. specyficzny.. staje w centrum uwagi. chcesz ją dotknąć, skosztować, zapoznać. a ona ... ona się na Ciebie otwiera. z początku subtelnie delikatnie, potem coraz śmielej, odważniej.. wasze smaki się łączą. jesteś najszczęśliwszy na świecie. poznajesz ją i pragniesz wiecej i więcej i tak bez końca. zatracasz się w niej, wszystko inne przestaje istnieć. jesteś Tylko Ty i ona. aż w końcu budzisz się następnego dnia rano i jej nie ma, zostawiła tylko suchość w gardle i okropnego kaca. ona - wódka
|
|
 |
czekam. czekam cały dzień. czekam całą noc. powiedz powiedz powiedz proszę, że mnie potrzebujesz. proszę powiedz, że mnie chcesz. czekam kolejne noce...
|
|
|
|