głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pepe33

Przypadkowe spotkanie.    Już wtedy poczułam  że okradłeś mnie ze wszystkich myśli.

dropsjara dodano: 19 sierpnia 2010

Przypadkowe spotkanie. Już wtedy poczułam, że okradłeś mnie ze wszystkich myśli.

Warto było się spotkać  aby dowiedzieć się  ze istnieją takie oczy jak Twoje.

dropsjara dodano: 19 sierpnia 2010

Warto było się spotkać, aby dowiedzieć się, ze istnieją takie oczy jak Twoje.

już to zaplanowałam  będzie tak:  będę Cię kochać i Ty się we mnie zakochasz.

dropsjara dodano: 19 sierpnia 2010

już to zaplanowałam, będzie tak: będę Cię kochać i Ty się we mnie zakochasz.

ciut za bardzo Cię lubię.

dropsjara dodano: 19 sierpnia 2010

ciut za bardzo Cię lubię.

Dobre czasy są za nami lub przed nami  ale z pewnością nie ma ich teraz.

dropsjara dodano: 19 sierpnia 2010

Dobre czasy są za nami lub przed nami, ale z pewnością nie ma ich teraz.

i choć nie chce Ci znowu ulegać  nie potrafię rozmawiać z Tobą jak z kolegą.

dropsjara dodano: 19 sierpnia 2010

i choć nie chce Ci znowu ulegać, nie potrafię rozmawiać z Tobą jak z kolegą.

ona próbuje się uspokoić.    to koniec.

dropsjara dodano: 19 sierpnia 2010

ona próbuje się uspokoić. to koniec.

słyszę ból w jej głosie.

dropsjara dodano: 19 sierpnia 2010

słyszę ból w jej głosie.

Był pierwszy chłopakiem  który zwyczajnie bał się jej dotknąć. Za każdym razem gdy stali na przeciw patrząc sobie w oczy  zawsze gdy ujmował z lekkim zawahaniem jej podbródek  czuła jak jego dłoń drży. Miała wówczas dziwne wrażenie. Jakby walczył sam ze sobą  usiłując kurczowo trzymać się jakiś zasad  które sam sobie wyznaczył. W jego oczach widać było wielką troskę. Zupełnie jakby widział w niej delikatną  porcelanową laleczkę  którą jeden fałszywy ruch mógł w jakiś sposób uszkodzić.

dropsjara dodano: 19 sierpnia 2010

Był pierwszy chłopakiem, który zwyczajnie bał się jej dotknąć. Za każdym razem gdy stali na przeciw patrząc sobie w oczy, zawsze gdy ujmował z lekkim zawahaniem jej podbródek, czuła jak jego dłoń drży. Miała wówczas dziwne wrażenie. Jakby walczył sam ze sobą, usiłując kurczowo trzymać się jakiś zasad, które sam sobie wyznaczył. W jego oczach widać było wielką troskę. Zupełnie jakby widział w niej delikatną, porcelanową laleczkę, którą jeden fałszywy ruch mógł w jakiś sposób uszkodzić.

Wyszła jak co wieczór na samotny spacer. Szła dumnie przed siebie. Wiatr rozwiewał jej długie  popielate włosy. Deszcz lekko mżył  delikatnie chłodząc jej rozpromienioną twarz. Uśmiechała się do przechodni  przeskakując kolejno każdą napotkaną kałużę. Ludzie przyglądali jej się z dziwną miną  zupełnie jakby zastanawiali się czy z nią wszystko w porządku  czy może czasem nie zwiała z zakładu. Naprawde nikomu nie przyszło do głowy  że może po prostu jest szczęśliwa?

dropsjara dodano: 19 sierpnia 2010

Wyszła jak co wieczór na samotny spacer. Szła dumnie przed siebie. Wiatr rozwiewał jej długie, popielate włosy. Deszcz lekko mżył, delikatnie chłodząc jej rozpromienioną twarz. Uśmiechała się do przechodni, przeskakując kolejno każdą napotkaną kałużę. Ludzie przyglądali jej się z dziwną miną, zupełnie jakby zastanawiali się czy z nią wszystko w porządku, czy może czasem nie zwiała z zakładu. Naprawde nikomu nie przyszło do głowy, że może po prostu jest szczęśliwa?

Usiadła na krawężniku w swoim ulubionym za dużym swetrze  w ręku trzymając kubek z winem. Zdjęła swoje ulubione baleriny i skuliła się  opierając głową o kolana. W głowie kłębiło jej się wiele pytań  jedno szczególnie nie dawało jej spokoju  a mianowicie : czy w dzisiejszych czasach istnieje sprawiedliwość? Jak to jest  że niektórzy mają życie usłane różami i dostają szczęście jak na złotej tacy  gdy wówczas inni wciąż dostają po dupie? Odpowiedzi nie otrzymała.

dropsjara dodano: 19 sierpnia 2010

Usiadła na krawężniku w swoim ulubionym za dużym swetrze, w ręku trzymając kubek z winem. Zdjęła swoje ulubione baleriny i skuliła się, opierając głową o kolana. W głowie kłębiło jej się wiele pytań, jedno szczególnie nie dawało jej spokoju, a mianowicie : czy w dzisiejszych czasach istnieje sprawiedliwość? Jak to jest, że niektórzy mają życie usłane różami i dostają szczęście jak na złotej tacy, gdy wówczas inni wciąż dostają po dupie? Odpowiedzi nie otrzymała.

Opowiadał o tym jak bardzo mu na niej zależy. O tym  że wybrała innego zostawiając go na lodzie. O tym jak bardzo ją kocha i jej potrzebuje. Nie wiedząc  że z każdym z tych słów zadawał mi cholernie wielki ból. Słuchałam go uważnie nie zdradzając żadnych emocji  lecz w środku pragnęłam wbić sobie nóż w serce  by już tak nie cierpieć. za bardzo kochałam.

dropsjara dodano: 19 sierpnia 2010

Opowiadał o tym jak bardzo mu na niej zależy. O tym, że wybrała innego zostawiając go na lodzie. O tym jak bardzo ją kocha i jej potrzebuje. Nie wiedząc, że z każdym z tych słów zadawał mi cholernie wielki ból. Słuchałam go uważnie nie zdradzając żadnych emocji, lecz w środku pragnęłam wbić sobie nóż w serce, by już tak nie cierpieć. za bardzo kochałam.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć