 |
Skoro pijemy za błędy.. to Twoje zdrowie, skarbie.
|
|
 |
Porozmawiajmy o tym, jak ciężko jest zapominać.
|
|
 |
Jak człowiekowi zależy to wszystko odczuwa dwa razy mocniej.
|
|
 |
Jego dłoń wędruje w górę od Twojego kolana. Lekki dreszcz przebiega po linii Twojego kręgosłupa i te opuszki palców, te pewne ruchy opatulające poczuciem bezpieczeństwa są piorunujące. Już rozumiesz cały ten schemat, tą wrażliwość wewnętrznej strony ud, delikatniejszą i mniej odporną na wszystko skórę. Samoistnie napinają się mięśnie Twoich ramion, a On czując to uśmiecha się w pocałunku. Da się? Nawet nie wiesz, czy to realne, możliwe, ale wiesz, wiesz, że na pewno się uśmiechnął i że gdyby miał otwarte oczy to miałby w nich iskry, które zapaliłby cały Twój świat. I dlatego boisz się spojrzeć. Bluzka mocniej przykleja Ci się do ciała, a gęsia skórka wstępuje na kark, kiedy Jego dłonie znajdują się na wysokości Twoich bioder. Wbijasz Mu paznokcie w szyje, zdezorientowany przegryza Ci delikatnie wargę. Mała strużka krwi, a Ty kochasz Go z każdą sekundą coraz mocniej.
|
|
 |
I gdybym pozwoliła Ci teraz rozpiąć mój stanik, byłbyś w siódmym niebie kochanie.
|
|
 |
Granice mojego rozsądku kończą się tam, gdzie zaczyna Twoja bielizna. — wiem, że Cię kuszę.
|
|
 |
Bo od prawdziwego mężczyzny kobieta odchodzi tylko raz.
|
|
 |
Wiesz, najlepsze w tym wszystkim jest to, że mimo moich ciągłych humorków, czepiania się, głupich awantur, On jest i obiecuje, że już na zawsze będzie.
|
|
 |
Inne cele w życiu, inne plany i pragnienia, muszę wszystko pozmieniać. Tak jak czas wszystko zmienia.
|
|
 |
Ei słonko wybierz sobie mężczyznę, który będzie niszczył Twoją szminkę, a nie tusz do rzęs.
|
|
 |
Nie zdajesz sobie sprawy jak wielką wagę przywiązuję do słów.
|
|
 |
Ty i ja możemy wszystko, bez Ciebie nie ma mnie, nikt nie był tak blisko.
|
|
|
|