 |
I gdybyś dał mi jeden powód. Jeden maleńki powód, by być szczęśliwą to uwierz - była bym. / napisana
|
|
 |
Śnisz. Rozkoszujesz się barwami, dźwiękami, pięknymi twarzami. To dobry sen. Jeden z tych, których tak uwielbiasz. Jesteś tam bardzo szczęśliwa, w sumie tylko w snach zdarza Ci się tak czuć. Masz przy sobie wszystko czego pragnęłaś. Bardzo ostrożnie podchodzisz do wyśnionej rzeczywistości i cieszysz się każdym momentem. Najważniejsze jest to, że masz jego. Możesz dumnie mówić o nim jako o swoim facecie. Myślisz, że tak będzie już zawsze, ale nie. Sen kończy się w najlepszym momencie, pozostawiając po sobie niedosyt oraz rozczarowanie. I wiesz, tak właśnie było z moją miłością. Była jak sen - piękna, trwała nie za długo i skończyła się w najlepszym momencie, w takim, w którym nigdy nie spodziewałabym się rozstania - potrafisz sobie to wyobrazić? / napisana
|
|
 |
To, że potrafisz się uśmiechać nie oznacza, że potrafisz normalnie żyć. / napisana
|
|
 |
przez sen usłyszałam wibrację telefonu - i chociaż leżał obok łóżka, na nocnym stoliku, walczyłam z myślą, czy mam siłę odwrócić się, i odczytać smsa. po chwili ekran odblokowania oślepiał mnie swoim proszeniem o wpisanie kodu. 'nieznany numer, nie cierpię tego' - pomyślałam spoglądając na nadawcę. 'dawno nie słyszałem Twojego głosu' - odczytałam smsa, i nagle wszystko stało się jasne - zarówno dziwna pora tego smsa, jak i numer, który nagle powtórzyłam w pamięci, bo był z tych usuwanych z wielkim żalem. patrzyłam na ekran, i czułam coraz mocniej bijące serce. czytałam każdą literkę z osobna, zastanawiając się jakim prawem o sobie przypomniał. wyłączyłam telefon,odłożyłam go na stolik, i przykrywając się kołdrą, z wielkim bólem w sercu zrozumiałam, że nic już nie będzie tak samo - że ten jeden gówniany sms w środku nocy tak wiele zmieni, tak wiele zepsuje, i tak bardzo przywróci każde wspomnienie. / veriolla
|
|
 |
Gdybyś umiał mnie kochać tak bardzo jak ranisz./esperer
|
|
 |
Usycha już nawet nadzieja. Później pozostanie mi już tylko ból. / napisana
|
|
 |
Budzę się i już wiem, że to kolejny dzień, w którym następny kawałek mojej duszy umrze. / napisana
|
|
 |
Co z tego, że jutro znów będzie nowy dzień? Przecież teraz już nie daje mi nadziei na ponowne przeżywanie tak wielkiego szczęścia. Co z tego, że jutro znów pomaluję rzęsy czarnym tuszem? Przecież to nie oznacza, że nie będę płakać. Co z tego, że powiem 'och tak, u mnie już wszystko w porządku'? Przecież kłamstwo od zawsze jest wpisane w naturę człowieka. Wreszcie, co z tego, że będę się uśmiechać? Przecież to nie oznacza, że uśmiecham się szczerze. / napisana
|
|
 |
Przez ten miesiąc podczas, którego się nie widzieliśmy umknęło Ci wiele sytuacji z mojego życia. Jednak gdybyś tylko zdecydował się wrócić, ja bym wszystko Ci opowiedziała. Odtworzyła każdy dzień. Każdy z najdrobniejszym jego szczegółem, abyś czuł się jak gdybyś był przy mnie i przeżywał wszystko tak samo jak ja. Tylko proszę wróć. / napisana
|
|
 |
Boję się, że niebawem zapomnę jak pięknie brzmi Twój głos. / napisana
|
|
 |
Czasami po prostu nie warto walczyć. Czasami musisz się poddać nawet jeśli równoznaczne będzie to z ostatecznym ciosem w serce./esperer
|
|
 |
Najboleśniejsza jest ta cisza po kłótni, która stawia pytanie czy to nie był ostatni raz Waszego związku./esperer
|
|
|
|