|
Zrób coś dla mnie.
Zatęsknij za mną i dojdź do wniosku,
że beze mnie jest Ci źle.
|
|
|
Siedział sam, słońce chowało się ku zachodowi, a on bez mrugnięcia okiem wpatrywał się w złoto-błękitną toń wody, szum jego oddechu, mieszał się z szumem morskich fal, a bicie serca zgrywało się z moim.. Podeszłam, a woda obmywała mi stopy, piasek opalatał moje opalone stopy, woda niebezpiecznie chciała pieścić aparat, który trzymałam w ręku.. Dostrzegłam, że trzyma coś w swoich dłoniach, obraca i bawi się światłem, siadłam obok, popatrzył na mnie, a ja z zaciekawieniem, zerknęłam w dół i moim oczom ukazała się szklana buteleczka.. Zaczął mówić ..' chciałem wypuścić ją w morze, zaraz po zachodzie słońca', odkorkował butelkę i wysunął z niej pomiętą karteczkę z napisem ' szukam czarodziejki światła' .. Wtedy podarł karteczkę ..' ZNALAZŁEM'- powiedział..
|
|
|
Co byś zrobił, gdybym o 5 nad ranem stała przed Twoimi drzwiami, cała zmarznięta, z drżącymi rękoma i zapłakanymi oczami?
|
|
|
"Brakuje czasem słów, by mówić, jak smutno jest, gdy kogoś nie ma."
|
|
|
a moja miłość pachnie fajkami i alkoholem. moja miłość jest niegrzeczna.
|
|
|
najgorzej jest widzieć pustkę w oczach, w których wcześniej widziało się cały świat.
|
|
|
weź zatrzymaj się na chwile popatrz, ile razy spierdoliłeś stąd i ile razy wróciłeś.
|
|
|
nieidealni dla świata, stworzeni dla siebie.
|
|
|
Zostawię Ci tylko mój stanik na pamiątkę.
|
|
|
gładził moje włosy, pocałunkami ścierał łzy z moich policzków, patrzył w zapuchnięte, czerwone oczy, nie przestraszył się zniszczonego makijażu, a co najważniejsze powtarzał, że mnie kocha, tak na zawsze, nad życie.
|
|
|
mam ochotę wyjść z siebie, stanąć obok i strzelić sobie z otwartej dłoni.
|
|
|
|