 |
Wiesz jakie to uczucie gdy nagle uświadamiasz sobie, że byłaś dla niej nikim?
|
|
 |
Ty naprawdę się zakochałaś . To widać . Powiedz mi, co to za koleś . - Dobrze go znasz .. - Jak się nazywa, podaj chociaż inicjały . - TG. - Nie mam pojęcia kto to . - Ty Głupku . ! ♥
|
|
 |
- Myślę o Tobie... - Nie kłam. - No naprawdę... - Nie rób ze mnie idiotki, przecież obydwoje dobrze wiemy że nie potrafisz myśleć. xD
|
|
 |
jak będzie 50 plusików, powiem mu co czuję ;3 [popierdolonadama♥]
|
|
 |
Jego ciepłe dłonie krążyły po moich nagich plecach co chwilę ocierając się o moje zapiecie od stanika.Pocałunki w usta,szyję powodowały dreszcze na całym moim ciele,które lgnęło do niego jak pszczoła do miodu.Jednak rozsądek podpowiadał,że powinnam to przerwać.Odpuścić i odejść.Ale dlaczego?Otworzyłam oczy widząc Jego pragnienie i zrozumiałam.Alkohol szumiał mi w głowie-zapomnialam co i z kim robię.Odepchnęłam go i usiadłam na łóżku-Co jest?-spytał biorąc mój podbródek-Nic, po prostu wciąż go kocham-szepnęłam zupełnie trzeźwiejąc.Podniosłam z podłogi bluzkę,buty i wybiegłam.Biegłam ile sił w nogach.Czułam jakbym go zdradziła.Czuję to za każdym razem,gdy spotykam się z innym mimo,że od dwóch lat ma inną..Przystanęłam z braku sił,otarłam łzy i wybuchnęłam histrycznym płaczem.Nie daję rady,nie potrafię zapomnieć.Nie potrafię się odkochać..Nie potrafię go NIE kochać..A świadomość,że to wszystko przeze mnie po woli mnie zabija.. || pozorna
|
|
 |
Jestem typem dziewczyny, która dusi wszystko w sobie, ale nie prosi o pomoc, bo liczy na to, że oczy powiedzą wszystko
|
|
 |
tak, mi też czasem się włącza opcja 'tęsknie'.
|
|
 |
Przyjaciele są wtedy, kiedy dwa serca ogarniają się bez słów. Bez myśli. Bez spojrzenia. Bez dotyku. Bez niczego. Wystarczy, że są.
|
|
 |
A jeśli pewnego dnia będę musiał odejść? - spytał Krzyś ściskając Misiowi łapkę - Co wtedy? -Nic wielkiego - zapewnił go Puchatek - posiedzę tu sobie i na Ciebie poczekam. Kiedy się kogoś kocha to ten ktoś nigdy nie znika tylko siedzi gdzieś i czeka na Ciebie..
|
|
 |
lubię Cię mieć przy sobie godzinę, czasami 2, ewentualnie całe życie.
|
|
 |
bo, przyjaciel to taka osoba, która gdy jest ci źle otuchy ci doda.
|
|
|
|