 |
Wciąż Cię widziałem, nawet gdy byłaś daleko. Jak jakiegoś przeklętego ducha. Daleko w tłumie, nieuchwytną, znikającą za rogiem. Byłaś wszędzie. / N. Roberts.
|
|
 |
Zastanawiam się które miejsce pocałować najpierw. Gdybym mogła za jednym razem całego Ciebie pochłonąć. Twoje szerokie ramiona całuję po stokroć, rozgrzałam usta. Gdybym tylko mogła pochłonąć Ciebie do reszty jednym pocałunkiem - przepadłbyś. /just_love
|
|
 |
(...)Słyszysz? Ciii. Posłuchaj, jak nasza przyjaźń wydaje ostatnie tchnienie. /ransiak.
|
|
 |
Późnymi wieczorami spowiadam się ścianie z miłości do Ciebie. /just_love
|
|
 |
- Czujesz do niej coś jeszcze?
- Mógłbym dla niej oszaleć gdyby dała mi możliwość.
|
|
 |
Miłość – najbardziej zdradliwa choroba na świecie: zabija cię zarówno wtedy, gdy cię spotka, jak i wtedy, kiedy cię omija. Ale to niedokładnie tak. To skazujący i skazany. To kat i ostrze. I ułaskawienie w ostatnich chwilach. Głęboki oddech, spojrzenie w niebo i westchnienie: dzięki ci, Boże. Miłość – zabije cię i jednocześnie cię ocali.
|
|
 |
- Dlaczego nie wszyscy je widzą? Dlaczego kolory znikły?
Dawca wzruszył ramionami.
- Takiego dokonaliśmy wyboru, postanowiliśmy przejść na jednakowość.
|
|
 |
zerwiemy przywiązanie z szyi
|
|
 |
zapominam..już dłuższy czas / i.need.you
|
|
 |
powiedziałeś, że mnie złapiesz, potknęłam się, upadłam. / i.need.you
|
|
 |
nie mam nic przeciwko, żebyś spowodował, że zabraknie mi tchu / i.need.you
|
|
|
|