 |
|
czytasz mój opis, który wyraża jak cholernie mi
źle, a Ty masz satysfakcje, wiem
|
|
 |
|
w ręku mam mikrofon, który jest dla mnie jak świętość. mówię mu wszystko co boli, kocham go. jest moją częścią. / w.onderland
|
|
 |
|
Mam nadzieje, że moje dzieci nie będą tak pojebane jak ja.
|
|
 |
|
chcesz upokorzenia? spójrz w lustro.
|
|
 |
|
żarty na bok, ja Cię kocham.
|
|
 |
|
kurczę, nic mi się w życiu nie układa. nawet grzywka.
|
|
 |
|
dam radę. zawsze daję, a że chuj z tego wychodzi to już inna sprawa.
|
|
 |
|
życie jest pełne sekretów, nie można wszystkiego wiedzieć od razu.
|
|
 |
|
nie kłamstwa lecz prawda zabija nadzieję.
|
|
 |
|
dla kobiety fakty, logika i rozum nic nie znacza, rzadzi się uczuciami i kaprysem.
|
|
 |
|
chciałabym, abyś kiedyś, bez względu na wszystko co zrobię lub powiem, przytulił mnie, nie mówił jaka jestem, nie krytykował, nie krzyczał, żebyś chociaż raz uświadomił sobie, że ja jestem ci potrzebna.
|
|
 |
|
jeśli ktoś nie dba zbytnio o prawdę w sprawach drobnych, nie można mu ufać w sprawach istotnych.
|
|
|
|