głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika pedru

Trochę się zdenerwowałam  a trochę mi się zrobiło smutno. Zawsze mi jest smutno  kiedy się przekonuję  że oceniłam kogoś za wysoko.

selektywnie dodano: 3 luty 2015

Trochę się zdenerwowałam, a trochę mi się zrobiło smutno. Zawsze mi jest smutno, kiedy się przekonuję, że oceniłam kogoś za wysoko.

Każdy ma problemy i idzie pod górkę. Tylko niektórzy mają Mount Everest  a inni pagórek.

selektywnie dodano: 3 luty 2015

Każdy ma problemy i idzie pod górkę. Tylko niektórzy mają Mount Everest, a inni pagórek.

Wiesz  rozumiem Cię. Rozumiem to  że czeka się na kogoś kogo się kocha bez względu na to że odszedł  zranił itp. Też czekam  uwierz. Tylko z tą różnicą  że mam już świadomość  że czasem niewarto  jeśli znowu  po raz nasty ma się pewność  że zostanie się zranionym. Wiem  że to trudne  strasznie  ale musimy wciąż sobie powtarzać  że jeśli nasza nieobecność nie zmienia nic w ich życiu  to nasza obecność też już nie ma sensu. Czasem warto spróbować poczekać na coś lepszego  na uczucie  które nie będzie nas ciągle ranić. Życzę siły :  teksty he.is.my.hope dodał komentarz: Wiesz, rozumiem Cię. Rozumiem to, że czeka się na kogoś kogo się kocha bez względu na to że odszedł, zranił itp. Też czekam, uwierz. Tylko z tą różnicą, że mam już świadomość, że czasem niewarto, jeśli znowu, po raz nasty ma się pewność, że zostanie się zranionym. Wiem, że to trudne, strasznie, ale musimy wciąż sobie powtarzać, że jeśli nasza nieobecność nie zmienia nic w ich życiu, to nasza obecność też już nie ma sensu. Czasem warto spróbować poczekać na coś lepszego, na uczucie, które nie będzie nas ciągle ranić. Życzę siły :) do wpisu 3 luty 2015
'' Nagle zdajesz sobie sprawę z tego że to już koniec naprawdę   nie ma drogi powrotnej jest ci żal   próbujesz sobie przypomnieć kiedy się to wszystko zaczęło  a zaczęło się wcześniej niż ci się wydaje   wtedy zaczynasz rozumieć  że nic nie dzieje się dwa razy  juz nigdy nie poczujesz się tak samo.''

he.is.my.hope dodano: 3 luty 2015

'' Nagle zdajesz sobie sprawę z tego że to już koniec naprawdę , nie ma drogi powrotnej jest ci żal , próbujesz sobie przypomnieć kiedy się to wszystko zaczęło, a zaczęło się wcześniej niż ci się wydaje, wtedy zaczynasz rozumieć, że nic nie dzieje się dwa razy- juz nigdy nie poczujesz się tak samo.''

Idealnie     teksty as123456789 dodał komentarz: Idealnie ; ) do wpisu 2 luty 2015
Tkwisz w czymś  nie do końca będąc pewnym  że to ma sens  nie będąc pewnym  czym to jest. Szara rzeczywistość. Zgubione dusze. Jesteśmy  chociaż nie wiem na jak długo. Żyjemy  chociaż kiedyś i tak nas tutaj zabraknie. Życie to próba  trening wytrzymałości. Każde uczucie  każdy ruch uczy nad jak przeżyć. Każda łza i każdy uśmiech uświadamia nam  jak silni jesteśmy w swojej bezsilności. Uwierz  że wszystko jest po coś  że my jesteśmy po coś.

selektywnie dodano: 2 luty 2015

Tkwisz w czymś, nie do końca będąc pewnym, że to ma sens, nie będąc pewnym, czym to jest. Szara rzeczywistość. Zgubione dusze. Jesteśmy, chociaż nie wiem na jak długo. Żyjemy, chociaż kiedyś i tak nas tutaj zabraknie. Życie to próba, trening wytrzymałości. Każde uczucie, każdy ruch uczy nad jak przeżyć. Każda łza i każdy uśmiech uświadamia nam, jak silni jesteśmy w swojej bezsilności. Uwierz, że wszystko jest po coś, że my jesteśmy po coś.

I przychodzą takie wieczory jak ten   pełne przemyśleń. I tak zastanawiam się w którym momencie straciłam kontrolę nad własnym życiem. Czy wtedy kiedy zaczęłam  ćpać   czy może wtedy gdy pierwszy raz poszłam do łóżka bez miłości  a może wtedy gdy pierwszy raz trafiłam do psychiatryka? Nie wiem. Może to wszystko się skumulowało po prostu i zatraciłam siebie. Próbuje teraz sobie wszystko na nowo poukładać  ale są momenty  że mam po prostu dość wszystkiego i uciekając od tego wróciłabym na oddział  później znowu na terapię i tak minąłby kolejny rok. Ale z drugiej strony zastanawiam się po co? Przecież to  że zburzyłeś mi mój  świat   wpierw go składając w całość nie oznacza  że mam się poddać. Od marca zacznę pracę  zacznę na siebie zarabiać  poukładam sobie wszystko i zacznę znowu żyć. Nie wiem jak mam zacząć   ale wiem że to w końcu zrobię. Dam sobie radę  przecież tak dużo już przeszłam. Czas najwyższy zrobić wewnętrzny rachunek sumienia  wstać jutro rano i zacząć naprawdę żyć ASs

as123456789 dodano: 2 luty 2015

I przychodzą takie wieczory jak ten - pełne przemyśleń. I tak zastanawiam się w którym momencie straciłam kontrolę nad własnym życiem. Czy wtedy kiedy zaczęłam "ćpać", czy może wtedy gdy pierwszy raz poszłam do łóżka bez miłości, a może wtedy gdy pierwszy raz trafiłam do psychiatryka? Nie wiem. Może to wszystko się skumulowało po prostu i zatraciłam siebie. Próbuje teraz sobie wszystko na nowo poukładać, ale są momenty, że mam po prostu dość wszystkiego i uciekając od tego wróciłabym na oddział, później znowu na terapię i tak minąłby kolejny rok. Ale z drugiej strony zastanawiam się po co? Przecież to, że zburzyłeś mi mój "świat", wpierw go składając w całość nie oznacza, że mam się poddać. Od marca zacznę pracę, zacznę na siebie zarabiać, poukładam sobie wszystko i zacznę znowu żyć. Nie wiem jak mam zacząć , ale wiem,że to w końcu zrobię. Dam sobie radę, przecież tak dużo już przeszłam. Czas najwyższy zrobić wewnętrzny rachunek sumienia, wstać jutro rano i zacząć naprawdę żyć/ASs

Gratulacje :  teksty as123456789 dodał komentarz: Gratulacje :* do wpisu 2 luty 2015
Coś się zmieniło. Znowu siedzę pod kołdrą i chcę mi się płakać  nie mam słuchawek w uszach  nic takiego się nie stało przecież. Czuje się pusta w środku. Poszłam na obiad  siedzeliśmy razem przy stole  Oni coś mówili  a do mnie to nie docierało. Teraz też słyszę ich śmiechy  rozmowę. Mogłabym wyjść do Nich  ale po prostu nie chcę. Jest mi dobrze w pokoju  telewizor bez sensu gra  może w sumie tylko dlatego  żeby było jakiekolwiek światło w pokoju. Boże  co się ze mną dzieje? Nic znowu nie rozumiem  czuje  że nawet mam w dupie to czy On ma kogoś czy nie. Nie rozumiem swojego zachowania  pójdę na sesję do psychologa i znowu będę słuchała Jego pierdolenia. Nie mam myśli samobójczych  ja mam po prostu cały świat w dupie. Czy to jest normalne? ASs

as123456789 dodano: 2 luty 2015

Coś się zmieniło. Znowu siedzę pod kołdrą i chcę mi się płakać, nie mam słuchawek w uszach, nic takiego się nie stało przecież. Czuje się pusta w środku. Poszłam na obiad, siedzeliśmy razem przy stole, Oni coś mówili, a do mnie to nie docierało. Teraz też słyszę ich śmiechy, rozmowę. Mogłabym wyjść do Nich, ale po prostu nie chcę. Jest mi dobrze w pokoju, telewizor bez sensu gra, może w sumie tylko dlatego, żeby było jakiekolwiek światło w pokoju. Boże, co się ze mną dzieje? Nic znowu nie rozumiem, czuje, że nawet mam w dupie to czy On ma kogoś czy nie. Nie rozumiem swojego zachowania, pójdę na sesję do psychologa i znowu będę słuchała Jego pierdolenia. Nie mam myśli samobójczych, ja mam po prostu cały świat w dupie. Czy to jest normalne?/ASs

 Nie ma ludzi niebezpiecznych dla otoczenia. To otoczenie jest niebezpieczne dla Nich. Oni się tylko bronią  B. Rosiek  Pamiętnik narkomanki

as123456789 dodano: 2 luty 2015

"Nie ma ludzi niebezpiecznych dla otoczenia. To otoczenie jest niebezpieczne dla Nich. Oni się tylko bronią" B. Rosiek "Pamiętnik narkomanki"

 W życiu trzeba zrobić tylko jedno: umrzeć. Wszystko inne to kwestia wyboru.      Karen Thompson Walker

as123456789 dodano: 2 luty 2015

"W życiu trzeba zrobić tylko jedno: umrzeć. Wszystko inne to kwestia wyboru." -Karen Thompson Walker

 Wielu ludzi nosi w sobie ukrytego potwora  chorobę  który wysysa im krew  który ich pożera  rozpacz  która gnieździ się w ich nocy. Oto człowiek  który nie różni się od innych  chodzi  porusza się  i nikt nie wie  że ma w sobie straszliwego pasożyta   boleść stuzębną  która żyje w tym nieszczęśniku i zabija go. Nikt nie wie  że ten człowiek to topiel. Jest spokojny  ale bez dna. Od czasu do czasu niezrozumiałe drżenie przebiega po powierzchni  pojawia się jakaś zmarszczka  znika  pojawia się znowu  tworzy się się pęcherzyk powietrza  pęka. Niby to nic  w istocie rzecz strachliwa: oddech nieznanej bestii.  Wiktor Hugo

as123456789 dodano: 2 luty 2015

"Wielu ludzi nosi w sobie ukrytego potwora, chorobę, który wysysa im krew, który ich pożera, rozpacz, która gnieździ się w ich nocy. Oto człowiek, który nie różni się od innych, chodzi, porusza się, i nikt nie wie, że ma w sobie straszliwego pasożyta - boleść stuzębną, która żyje w tym nieszczęśniku i zabija go. Nikt nie wie, że ten człowiek to topiel. Jest spokojny, ale bez dna. Od czasu do czasu niezrozumiałe drżenie przebiega po powierzchni; pojawia się jakaś zmarszczka, znika, pojawia się znowu, tworzy się się pęcherzyk powietrza, pęka. Niby to nic, w istocie rzecz strachliwa: oddech nieznanej bestii." Wiktor Hugo

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć