 |
Dobrze, że niewiesz co u mnie bo pękło by Ci serce
|
|
 |
Powinnam sie cieszyc, że on mnie kocha ale wiesz co jest najgorsze? że ja nic do niego nie czuję, a to własnie ja mam problem, to własnie ja nie umiem mu odpisac na słodkie ' uwielbiam Cie x3 ' czy też ' ; * ' bo to ja chyba wolę byc raniona niż ranic kogoś, to jest straszne.
|
|
 |
Miłośc to nie tylko dwoje ludzi patrzący sobie w oczy, aczkowiek patrzący w tym samym kierunku.
|
|
 |
Uwierz, mam zdolności aby tak Ci sprawic że gdy będziesz słyszał moje imie będziesz mówił ' nienawidzę '
|
|
 |
. Był jej narkotykiem, najczystszą odmianą amfetaminy. Był jej nałogiem, jednak zapomniała, że one wyniszczają. / izuchowo
|
|
 |
On stał niedaleko, nagle zamarł, gdy mnie zobaczył. „Przed bramą piekła szukamy skrawka nieba” rzekł to, poczym dodał „przebacz”. Miał łzy w oczach, jak najlepszy aktor. Chwila – ja i on – ponad wspomnieniami. Chciał wrócić, ja nie chciałam. Pożegnałam się z nim, spojrzałam w niebo, po czym odeszłam razem z jego nadzieją.
|
|
 |
Zostawiłam go samego na cmentarzu w Święto Zmarłych. Oparty o nagrobek przy śpiewie hien cmentarnych. Pośród abstrakcji różne wiatry wieją. Odeszłam wraz z jego wielką nadzieją na szczęście.
|
|
 |
Tak już mam z natury, że gdy ktoś darzy mnie uczuciem wtedy mimo wszystko właże mu w dupe
|
|
 |
i znów sie wjebałam w to gówno, w to że ty mnie kochasz a ja nic do Ciebie nie czuje
|
|
 |
stało się - dojrzałem na oczy przejrzałem ujrzałem rzeczy których wcześniej nie dostrzegałem
|
|
|
|