![Wiedziałam że w końcu któregoś dnia już nie wytrzymam i wybuchnę histerycznym płaczem lecz nie sądziłam że nastąpi to tej nocy.Złapałam szpilki w dłonie i na boska dreptałam ciemną noca w stronę domu.Tak dawno nie płakałam lecz nie jestem tak silna na jaka wyglądam potrafie się śmiać lecz wewnątrz krzyczę z bólu.Czułam kamyczki pod stopami mimo to nie zwalniałam kroku.Nie ocierałam łez ani nie poprawiałam fryzury zniszczonej przez wiatr po prostu szłam przed siebie.Tak bardzo chciałam by był obok.By wziął mnie w ramiona i prowadził przez ciemne uliczki by kochał i tęsknił..Przystanęłam.Mój szloch przerodził się w niepohamowany gorzki płacz.Płakałam nie mogąc opanować łez.Oparłam się o drzewo przeklinając siebie za to że to wszystko moja wina..Ale gdyby rzeczywiscie kochał i tęsknił znalazłby sposób by to zmienić..Nagle dostrzegłam męską sylwetkę zmierzającą w moja stronę.Otarłam łzy próbując rozpoznać w nim Jego..Nie rozpoznałam bo przecież dla niego juz nie istnieję.. pozorna](http://files.moblo.pl/0/3/40/av65_34034_ajjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj.jpg) |
Wiedziałam,że w końcu któregoś dnia już nie wytrzymam i wybuchnę histerycznym płaczem,lecz nie sądziłam,że nastąpi to tej nocy.Złapałam szpilki w dłonie i na boska dreptałam ciemną noca w stronę domu.Tak dawno nie płakałam,lecz nie jestem tak silna na jaka wyglądam,potrafie się śmiać,lecz wewnątrz krzyczę z bólu.Czułam kamyczki pod stopami mimo to nie zwalniałam kroku.Nie ocierałam łez,ani nie poprawiałam fryzury zniszczonej przez wiatr,po prostu szłam przed siebie.Tak bardzo chciałam by był obok.By wziął mnie w ramiona i prowadził przez ciemne uliczki,by kochał i tęsknił..Przystanęłam.Mój szloch przerodził się w niepohamowany,gorzki płacz.Płakałam nie mogąc opanować łez.Oparłam się o drzewo przeklinając siebie za to,że to wszystko moja wina..Ale gdyby rzeczywiscie kochał i tęsknił znalazłby sposób by to zmienić..Nagle dostrzegłam męską sylwetkę zmierzającą w moja stronę.Otarłam łzy próbując rozpoznać w nim Jego..Nie rozpoznałam,bo przecież dla niego juz nie istnieję..||pozorna
|
|
![Biegnij Koniu przed siebie. Niech nikt nas nie dogoni Z jesiennym podmuchem wiatru. Uciekniemy daleko stąd... Zabierz mnie proszę Rumaku Poza horyzont myśli moich Ponad granice wieczności Zanim czas zadławi ten świat... I czując drżenie Twych westchnień. Tęsknotę w tętnie kopyt Zapomnę o wszystkim co boli. Zapomnę że jestem człowiekiem... Razem będziemy tak trwać W najcięższej ze wszystkich prób Samotność minie na dobre Ostoją moją będziesz Ty.Gdy strach porazi duszę W Twej grzywie znajdę schronienie Tam będzie mój nowy dom...](http://files.moblo.pl/0/4/3/av65_40334_2610_1cae.jpeg) |
Biegnij Koniu przed siebie. Niech nikt nas nie dogoni
Z jesiennym podmuchem wiatru. Uciekniemy, daleko stąd...
Zabierz mnie proszę Rumaku
Poza horyzont myśli moich
Ponad granice wieczności
Zanim czas zadławi ten świat...
I czując drżenie Twych westchnień. Tęsknotę w tętnie kopyt
Zapomnę o wszystkim co boli. Zapomnę, że jestem człowiekiem...
Razem będziemy tak trwać
W najcięższej ze wszystkich prób
Samotność minie na dobre
Ostoją moją będziesz Ty.Gdy strach porazi duszę
W Twej grzywie znajdę schronienie
Tam będzie mój nowy dom...
|
|
![I can be tough I can be strong But with you it's not like that at all .](http://files.moblo.pl/0/6/86/av65_68645_xdd.jpg) |
I can be tough, I can be strong
But with you, it's not like that at all . ;*
|
|
![A teraz nie ma nas i nie chce być tam gdzie Ty jesteś..](http://files.moblo.pl/0/6/86/av65_68645_xdd.jpg) |
A teraz nie ma nas i nie chce być tam gdzie Ty jesteś..
|
|
![Miałam Go tylko polubić a zakochałam się do granic własnych możliwości. Nawet nie wiedziałam że tak potrafię...](http://files.moblo.pl/0/6/86/av65_68645_xdd.jpg) |
Miałam Go tylko polubić, a zakochałam się do granic własnych
możliwości. Nawet nie wiedziałam, że tak potrafię...
|
|
![Miałam Go tylko polubić a zakochałam się do granic własnych możliwości. Nawet nie wiedziałam że tak potrafię...](http://files.moblo.pl/0/6/86/av65_68645_xdd.jpg) |
Miałam Go tylko polubić, a zakochałam się do granic własnych
możliwości. Nawet nie wiedziałam, że tak potrafię...
|
|
![Nie jestem z nim po to by chwalić się nim przed koleżankami ani po to by sprawiał mi drogie prezenty. Nie chodzi mi o piękne słowa i poranne spacery przy wschodzącym słońcu. Ja po prostu kocham bezgranicznie i do osiągnięcia szczęścia wystarcza mi jego obecność nic więcej..](http://files.moblo.pl/0/6/86/av65_68645_xdd.jpg) |
Nie jestem z nim po to by chwalić się nim przed koleżankami,
ani po to by sprawiał mi drogie prezenty. Nie chodzi mi o piękne słowa
i poranne spacery przy wschodzącym słońcu. Ja po prostu kocham,
bezgranicznie i do osiągnięcia szczęścia wystarcza mi jego obecność, nic więcej..
|
|
![Niektóre historie po prostu muszą zostać niedokończone to te do których 'happy end' nie pasuje a w których 'sad end' źle brzmi.](http://files.moblo.pl/0/6/86/av65_68645_xdd.jpg) |
` Niektóre historie po prostu muszą zostać niedokończone,
to te do których 'happy end' nie pasuje, a w których 'sad end' źle brzmi.
|
|
![Męczące kłótnie ciągłe kłamstwa awantury co dzień dzieliły Nas coraz większe mury. Z każdym dniem czułam że to nie Ty ten o którym co dzień miałam piękne sny to nie w tym chłopaku się zakochałam to nie te oczy które tak dobrze znałam...](http://files.moblo.pl/0/6/86/av65_68645_xdd.jpg) |
Męczące kłótnie, ciągłe kłamstwa, awantury, co dzień dzieliły Nas coraz większe mury.
Z każdym dniem czułam, że to nie Ty, ten o którym co dzień miałam piękne sny,
to nie w tym chłopaku się zakochałam,to nie te oczy, które tak dobrze znałam...
|
|
![Alkohol już nie pomaga nie oglądam zdjęć bo brak mi odwagi.](http://files.moblo.pl/0/6/86/av65_68645_xdd.jpg) |
`Alkohol już nie pomaga, nie
oglądam zdjęć, bo brak mi odwagi.`
|
|
![Miłość jest wtedy kiedy lecą ci łzy a Ty ciągle go pragniesz. Jest wtedy gdy on ciebie ignoruje a ty nadal go kochasz. Jest wtedy kiedy on kocha inną a ty ciągle się uśmiechasz i mówisz: 'Jestem szczęśliwa kiedy on jest szczęśliwy.](http://files.moblo.pl/0/6/86/av65_68645_xdd.jpg) |
Miłość jest wtedy, kiedy lecą ci łzy, a Ty ciągle go pragniesz.
Jest wtedy, gdy on ciebie ignoruje, a ty nadal go kochasz.
Jest wtedy, kiedy on kocha inną, a ty ciągle się uśmiechasz
i mówisz: 'Jestem szczęśliwa, kiedy on jest szczęśliwy.
|
|
|
|