|
my musimy żyć dalej, nie możemy już Ciebie, aż tyle wspominać, musimy iść przed siebie.
|
|
|
Kiedy spytają cię, jak się masz, odpowiedz po prostu, że wcale.
|
|
|
nie, nie pokłóciliśmy się. my się rozpadliśmy.
|
|
|
są osoby, które tracimy pomimo naszych starań.
|
|
|
Są godziny, które liczą się podwójnie, i lata niewarte jednego dnia.
|
|
|
NICZEGO NIE ŻAŁUJĘ. CZASAMI PO PROSTU NIE BYŁO WARTO.
|
|
|
Zauważyłaś, że książka po kilkukrotnym przeczytaniu staje się o wiele grubsza, niż była? (...) Jakby za każdym razem coś zostawało pomiędzy kartkami: uczucia, myśli, odgłosy, zapachy... A gdy po latach zaczynamy ją kartkować znajdujemy w niej nas samych, młodszych, innych... Książka przechowuje nas jak zasuszony kwiat; odnajdujemy w niej siebie i jakby nie siebie.
|
|
|
To takie straszne, ile tak naprawdę można na kogoś czekać.
|
|
|
Coraz większymi krokami zbliżają się walentynki.Dzień uwielbiany przez zakochane pary i znienawidzony przez samotników.Ale ja już dziś wiem,że w tym dniu będe sama.Ze zaraz po powrocie ze szkoły zamknę się w pokoju,usiąde na łózku z gorącą herbatą i ze łzami w oczach zaczne wspominać te krótkie,szcześliwe chwile.W tym dniu bez skrupułów będę mogła uzalać się nad tym co było i nad tym co tak szybko się skończyło.Włącze komputer,kliknę na folder podpisany Jego imieniem i zacznę wracać do tamtych chwil.Nie będę bała,ani wstydziła się łez.W tym dniu nie jest to zabronione lecz nawet wskazane,aby pozbyć się tego co dzieje się wewnątrz mnie samej.Mimo,ze łzy są dla mnie oznaką słabości,wiem,że przyniosą mi ulgę.Ale boję sie.Boję się,że jak zacznę to nie skończę..Tak samo jak zaczęłam go kochać i nie moge przestać.Nie moge przestać kochać i pamiętać.Mimo,że przez krótką chwilę zrobił ze mnie najszczęśliwszą dziewczynę na swiecie..Ale wiem też,ze ten dzień nie spędzi samotnie jak ja.|| pozorna
|
|
|
|