 |
|
moja miłość do Ciebie odroczona. / uzalezznionaodniego
|
|
|
|
był bardzo zimny dzień, niby kalendarzowa wiosna, ale na dworze ziąb. byłam sama w domu. włączyłam sobie muzykę na full. było w chuj głośno. nie słyszałam nawet swoich myśli, ale czasem lepiej ich po prostu nie słyszeć, niektóre aż mnie przerażają. w pewnym momencie wydało mi się, że ktoś dzwoni do drzwi, ale to zlekceważyłam. tańczyłam na środku swojego pokoju, gdy nagle za oknem ujrzałam Go. miał czerwony nos z zimna. szybko otworzyłam okno i wpuściłam Go do środka. zdziwiona zapytałam, jak się dostał na taką wysokość, bo w końcu to trzecie piętro. wszystko mi opowiedział z detalami, kończąc dodał: że do mnie mógłby dostać się nawet na 25 piętro w jakimś wieżowcu. zrobiłam mu gorącą czekoladę, aby się rozgrzał. jednak on chciał zestaw rozgrzewający 2 w 1 - mnie i gorącą czekoladę. / uzalezznionaodniego
|
|
|
|
mam zalety i wady - jak każdy człowiek na tym świecie, bo przecież nikt nie jest idealny. mam w sobie miłość do rapu i ludzi. kocham mamę, kocham tatę i nawet brata upierdliwego kocham. jestem jaka jestem, może się zmienię, ale może jednak nie. czasem mnie wkurwiasz, ale i tak się Tobą jaram. lubię leżeć w swoim łóżku z Tobą, gdy w tle leci bardzo głośna muzyka, żeby mama nie usłyszała czasem, że namiętnie i głośno się całujemy. lubię Cię, mogę nawet przyznać, że uwielbiam, ale nie kocham. to nie jest jeszcze miłość, musimy do niej dojrzeć. bo miłość miśku, to bardzo poważne uczucie. / uzalezznionaodniego
|
|
|
|
uwielbiam anonimków, interesujących się moim prywatnym życiem. / uzalezznionaodniego
|
|
|
|
mówisz rozmiar nie ma znaczenia. a przecież jakby Twój chłopak miał siedmio-centymetrowego, to ciekawe co byś na to powiedziała. / uzalezznionaodniego
|
|
|
|
wredni ludzie, wredny świat! ale przecież niektórzy są obok nas, i to jest wspaniałe. / uzalezznionaodniego
|
|
|
 |
zielone, całujące się w policzek stworki , symbolizujące buziaka na gg , podniecają mnie tylko wtedy , kiedy wysyłasz je TY.
|
|
|
|
i teraz kurwa przez pół dnia mam czkawkę, na którą nic nie pomaga, bo ktoś mi obrabia dupę za plecami. miło. / uzalezznionaodniego
|
|
|
|
w naszych ostatnich relacjach czuję się jak pierwszoklasista w pierwszy dzień szkoły, który nie może trafić do toalety. / uzalezznionaodniego
|
|
|
|
Dodaj komentarz
