"Bądź mój. I tylko mój. Wraz ze wschodem słońca i jego zachodem. Wraz z pierwszą wypitą kawą rano i ostatnią herbatą wieczorem. Bądź mój wraz z pierwszym otwarciem powiek i wraz z ich zamknięciem. Bądź mój z każdym śniadaniem, obiadem i kolacją. Bądź mój z pierwszymi promieniami słońca i wraz z ostatnim zachodem księżyca. Bądź mój kochanie. O nic więcej nie proszę."
Tak cholernie lubię się z nim droczyć. Moment gdy ma nadzieje, że nasze usta zamkną się w namiętnym pocałunku, a jedyne ci robię to daje mu lekkiego buziaka. Wtedy on obejmuje mnie i łaskocze. Wie że to mój najsłabszy punkt. Zwijam się ze śmiechu w jego objęciach. I dostaje to czego chciał. Znów czuję smak jego ust . // zdefiniujmymilosc
''(...) wyjdź za mąż za mężczyznę, który kocha cię bardziej, niż ty kochasz jego. Bo ja - z własnego doświadczenia - wiem, że kiedy jest odwrotnie, to nie ma na świecie takiego zaklęcia, którym można by wyrównać różnicę.''