| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Przestań to robić. Przestań pojawiać się, kiedy już wszystko sobie poukładałam. Przestań bywać w miejscach, do których idę, bo jestem pewna, że Cię tam nie spotkam. Przestań ze mną rozmawiać, bo już tego nie potrzebuję. Przestań mnie dotykać, bo przestało to być moim pragnieniem. Przestań pojawiać się i znikać. Zdecyduj się. Jesteś albo Cię nie ma. Ja nie potrafię żyć pomiędzy. [ yezoo ] |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Niby początki są trudne, ale to przez końce nie śpisz po nocach./esperer |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Trudno jest wracać do miejsc, w których kiedyś wydarzyło się tak wiele. [ yezoo ] |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Bo musisz zrozumieć, że nie wszyscy umieją posługiwać się sercem. Nie doceniają, dopóki nie stracą. Czasami nie warto stawać na głowie dla drugiej osoby, jeśli ona i tak nie widzi Twojego wysiłku. Wiesz, jeśli do tej pory starałeś się robić wszystko, żeby było dobrze, to przestań. Czasami cisza jest wymowniejsza niż słowa. Ludzie zauważą Twoją nieobecność w miejscu, gdzie zawsze na nich czekałeś. Zauważą, że jest Cię coraz mniej, że się poddajesz, że wolisz machnąć ręką niż naprawiać. Czasami żeby ktoś mógł Cię docenić, musisz pozwolić mu Cię stracić. Odsuń się, daj mu wolną scenę, jego akt./esperer |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Teraz to ja jestem tą, która kontroluję sytuację. Jestem tą, która nie czeka. Im mniej chcę, tym więcej dostaję./esperer |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Czasami to, że się dystansujesz, nie oznacza, że Ci nie zależy. Po prostu w niektórych momentach doceniamy sprawę z większej odległości, kiedy widzimy jej całokształt, a nie tylko część. Nie to, że o Tobie nie myślę, bo myślę codziennie, ale jeśli nie nabiorę powietrza nie przesiąkniętego Twoim zapachem, to nigdy nie będę wiedzieć jak wiele dla mnie znaczysz./esperer |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | Jeśli nie możesz już płakać, polej wódki. Substytut łez./esperer |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | W końcu nadeszła chwila, w której poczujesz to, co ja. Zrozumiesz jak wiele tracisz, co umyka ci sprzed nosa i jak głupi musiałeś być wcześniej, gdy obojętnie omijałeś to uczucie. Będziesz prosił, będziesz się starał, będziesz myślał, a co najgorsze - nie będziesz umiał przestać. Zniżysz się do tego poziomu, co ja wcześniej, upadniesz niżej, niż myślałeś, że to możliwe, stoczysz się nawet pod samo dno. Będziesz przegrywał. Będziesz stawiał wszystko na jedną kartę, a później odchodził z niczym. Będziesz płakał, krzyczał i dusił się od środka. Będziesz rzygał tą miłością. I wiesz co, to będzie bolało, cholernie mocno bolało. Będziesz próbował powiedzieć mi, co czujesz, a mnie już nie będzie. Bo właśnie przestałam na Ciebie czekać. [ yezoo ] |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | sam byłem rano, mogłem skumać tamtej nocy nie powiedziała dobranoc |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | z nim nie było tych problemów byliśmy jak małe dzieci, ja się bałam o to, że spierdoli mi stąd po raz trzeci, ale przecież mnie kocha, to miłość na zawsze - kurwa byłam głupia jak tak teraz na to patrze |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | siedziałeś w barze jak co weekend, chlałeś, niedługo chyba tam zamieszkasz na stałe i gdy przez gardło spłynął znowu kieliszek, chciałeś wykręcić jej numer i ją usłyszeć |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | czasem myślę gdzie jest kres tej ludzkiej głupoty? budować na niewiedzy coś, zajebisty motyw |  |  |  |