 |
Najgorsze, że przestały mnie męczyć wyrzuty sumienia. Ciężko jest mi nieść mój bagaż doświadczeń. Moje barki i kark, uginają się i przez to padam na ziemię. / Stostostopro .
|
|
 |
Stałam się zimną suką bez uczuć. Boję się, że to proces nieodwracalny. / Stostostopro .
|
|
 |
Przespałam się z nim i co? miłości nie ma. Możesz nazywać mnie szmatą, suką, kurwą, a ja uśmiechnę się i powiem 'pewnie'. Wiem, że chciałabyś by Cię dotykał jak mnie, i by całował Cię z taką namiętnością. Przykro mi, to właśnie cała ja. Albo się przyzwyczaj, albo spierdalaj, i nigdy nie oczekuj ode mnie czegoś więcej. / Stostostopro .
|
|
 |
W sumie sama jestem sobie winna, tyle razy mówiłam, że umarłabym za nich, aż w końcu kazali mi umrzeć.
|
|
 |
Mam typ osobisty niczym dowód I osobisty powód By czuć się wygodnie, swobodnie.
|
|
 |
Siedzę w aucie na luzie, w wyjebanej bluzie.
|
|
 |
|
Czasem życie się sypie i nie możesz nic poradzić, kiedy wszystko co kochałeś nagle zaczyna cię ranić .
|
|
 |
To nie pogoda,
to taki płacz.
|
|
 |
i że drażni mnie,
bo nie patrzy.
bo go nie ma.
|
|
 |
Oznajmił mi to tak, jakby chodziło o jakąś błahostkę.
Mimo to te dwa słowa wpłynęły na moje życie,
jak gdyby przejechano po nim buldożerem.
On nie złamał mi serca, on je po prostu zmasakrował.
|
|
 |
Misiu, mój słodki pluszaku przepraszam
bardzo, że w mej wyobraźni przekształcam
Cię na jego kształt, mam nadzieje, że nie
jesteś zły.
|
|
 |
Dwadzieścia cztery smutki to cała moja doba.
|
|
|
|