 |
nie mogę obiecać Ci, że spędzimy ze sobą resztę życia. jesteśmy młodzi, nie wiemy co przyniesie nam los. jednak mogę szczerze powiedzieć, że w tej chwili jesteś najważniejszą osobą w moim życiu. tyle musi wystarczyć.
|
|
 |
a łzy to stracone szczęście które miało trwać wiecznie.
|
|
 |
Ta sama myśl gdy zasypiam i ta sama gdy się budzę. Jeden obraz przed oczami, jedno imię na końcu języka. Jedno pragnienie.. Inaczej niż zwykle, zupełna odmiana. Przeciwieństwo ogółu. Nieco przerażające uczucie. To nie strach, to nieopisane szczęście. Wszystko czego można chcieć. Niczego nie zmieniać, niczego cofać ani przyspieszać. By było tak jak jest. Jedyny cel. Prywatne niebo. Moje własne. Tam zostaje.
|
|
 |
Tak serio? Obejdzie się bez książek, bez komórki, bez piwa, bez neta, bez fajki na dobranoc, bez zapachu świeżo skoszonej trawy, czy benzyny. Naprawdę ujdzie przy braku kasy, nowych ciuchów, treningów, ulubionego napoju, monte w lodówce, zielonej herbaty. Ale bez oddechu nie dam rady - od jakiegoś czasu właśnie tym jesteś.
|
|
 |
Wiem,że jestem trudna i uparta,wiem,że ciezko mnie ogarnać,własnie dla tego tak bardzo boje się,że własnie przez to jaka jestem kiedyś Cie strace,odpuścisz sobie całkiem i odejdziesz,zapominając droge powrotu do mnie.
|
|
 |
Jest taka miłość, wyjątkowa, trwająca 10 miesięcy. Polegająca na wypatrywaniu go na każdej przerwie. Znaniu na pamięć jego planu lekcji. Płakaniu przy ścianie z zastępstwami widząc informacje, ze jego klasa wyjeżdża na wycieczkę. Patrzeniu przez okno z sali historycznej na boisko, gdzie teraz gra w piłkę. Miłość. Szkolna miłość.
|
|
 |
Brak umiejętności wybaczenia to Twoja największa wada, i przekonuję się o tym przy każdej kłótni gdy argumenty zastępujesz właśnie tym wypominaniem. / Stostostopro .
|
|
 |
Zawsze miałaś wiele do powiedzenia, i nigdy nie nauczyłaś się słuchać. / Stostostopro .
|
|
 |
nie mów, że mnie znasz. bo samej siebie do końca nie znam nawet ja. / veriolla
|
|
 |
każdemu kto by teraz mnie zapytał, czy chciałabym zebys był znów mój, odpowiedziałabym ze nawet jesli bys wrocil to ja juz na ciebie nie czekam. szkoda ze do mojego serca taka odpowiedz nie dociera. / vinn
|
|
 |
przeciez cie nie kocham , wiec czemu kiedy spotkalam cie w autobusie nagle zrobilo mi sie slabo a moje serce zaczelo coraz szybciej bic ? / vinn
|
|
 |
dla mnie przyjaźń z kimś nie oznacza siedzenia na każdej lekcji razem, chodzenia za sobą krok w krok, robienia słodkich zdjęć i nocek podczas których oglądamy do rana filmy, ktore widzialysmy nie raz. dla mnie przyjaciel to ktos, przed kim nie musze udawac kiedy jest zle, ze moge sie poplakac a on nie bedzie mi wmawiac ze bedzie dobrze, tylko ze mam sie ogarnac, do kogo moge zadzwonic o kazdej porze dnia zeby powiedziec mu najwieksza glupote swiata, do kogo mam bezgraniczne zaufanie mimo tego ze potrafimy sie wyzywac od najgorszych. ktos za kogo bylabym w stanie oddac zycie. / vinn
|
|
|
|