 |
|
Rozpalały ją omdlałe zmysły. Jego oczy były jak dwa rozżarzone węgle. Drżała gdy ją rozbierał. Płakała gdy odchodził do młodszej, która nie zdoła go uszczęśliwić
|
|
 |
|
zamykam oczy i tuż przed snem
staram się sobie Ciebie przypomnieć,
ale już chyba nie umiem.
|
|
|
|
jutro będzie moim wymarzonym dzisiaj.
|
|
|
|
Bo bardzo chcę, abyś wiedział, że myślę o Tobie. Praktycznie nieustannie.
|
|
|
|
od jutra Cię nie kocham. obiecuję.
|
|
|
|
Boje się samotności, wylecz mnie z miłości.
|
|
|
|
zdejmij koszule, pocałuje Cię w serce.
|
|
|
|
Złapałeś mnie za rękę i powiedziałeś, że cholernie za mną tęsknisz. Tak. To był bardzo piękny sen.
|
|
|
|
nawet nie wiesz jak cholernie cieszy mnie to , że czasami dzięki mnie się uśmiechasz.
|
|
|
|
Czasem trzeba przemyć oczy łzami, by potem widzieć lepiej.
|
|
|
|
Krew mi się ścina jak u Ciebie widzę łzy , pójdę za Tobą nawet w najgorszy syf.
|
|
|
|
i chcę być tą najważniejszą, rozumiesz? tym jebanym numerem jeden. oczkiem w głowie. diamentem, za którego byłbyś w stanie oddać wszystko
|
|
|
|
Dodaj komentarz
