 |
|
I znów nie mogłam spać po nocach, choć tak bardzo byłam śpiąca.
|
|
 |
|
Gdybyś powiedział choć jedno słowo, wszystko byłoby inaczej.
|
|
 |
|
Wszystko co najlepsze przynosisz mi Ty. Dajesz mi radość z życia i ocierasz łzy. Już na zawsze chcę być z Tobą bo, jesteś moją lepszą połową. Mijają dni i mijają z Tobą lata. Każdy dzień następny to dla mnie ważna data. I chęć życie nie jest łatwe a los ciągle figle płata. Twoje dźwięki są jak dla mojego serca łata. Posłuchaj Kochanie - zawsze byłaś i będziesz dla mnie na pierwszym planie. I nie obchodzi mnie zawistnych ludzi gadanie. Być zawsze przy Tobie to moje zadanie. I kiedy zamykam oczy ciągle w moim serc grasz. Kiedy jestem przy Tobie cały świat należy do nas. I od kiedy usłyszałem Cię pierwszy raz. Jesteś moim ogniem nie pozwolę żebyś zgasł. I nie trać nadziei że przyjdą kiedyś lepsze dni. Moje serce pełne melodii i emocji. Uwierz mi że jedyne o czym marzę - to spędzić każdy dzień mojego życia z Tobą w parze.
|
|
 |
|
"Za przyjaźń, bo bez tego nie doszedłbym nigdzie, choć z roku na rok, coraz mniej nas na tej liście.”
|
|
 |
|
dziękuję kochani, że jeszcze odwiedzacie moje moblo. jesteście najlepsi ♥
|
|
 |
|
"Ja się bałem o to, że spierdoli mi stąd po raz trzeci,
ale przecież mnie kocha, to miłość na zawsze -
kurwa byłem głupi jak tak teraz na to patrze.
Bo wierzyłem w to, że zostanie tu na wieki,
a ja ogarnę życie, wreszcie odstawie leki,
zasnąłem z nią, ale sam byłem rano,
mogłem skumać tamtej nocy, nie powiedziała dobranoc."
|
|
 |
|
"Ciemne mieszkanie, zero snu, milion łez
była tu ze mną znów i na szczęście ciągle jest.
Prawie 3 lata czekała cierpliwie w domu
na to kiedy wrócę ze szkoły, by znowu mi pomóc.
I nie wiem co się stało, że znowu mnie olała
mówiła, że będzie zawsze - suka, kłamała."
|
|
 |
|
"Cześć, pytałaś mnie - czemu już nie dzwonię?
kumple też tam coś pytają - zapomniałeś o niej?"
|
|
 |
|
Wystarczyło na jeden krótki moment spojrzeć wstecz bym zrozumiał, że wszystko co najlepsze zostało daleko za mną. Jej uśmiech, którego ciepło wstrzykiwało ogromne dawki miłości prosto do mego serca, jej zapach, który wypełniał nozdrza jeszcze wiele godzin po pożegnaniu. Wtedy umiałem być sobą i nie zastanawiałem się kim się stałem, nie musialem zadawać sobie pytań, na które nie znałem odpowiedzi. Po prostu byłem szczęśliwy i chodź dziś wciąż próbuje walczyć z samotnością, wiem, że straciłem to szczęście, którego wtedy nie potrafiłem docenić, a dziś sprawiałoby, że żyję pełnią życia./mr.lonely
|
|
 |
|
"popadam już w depresje, nie czuję nic kompletnie"
|
|
 |
|
A może miłość to nie wszystko?
|
|
|
|