 |
Prościej byłoby bez kataru. I na pielgrzymce, i na placyku..
|
|
 |
I dobrze, że patrzył. Był sam jak palec, nie miał do kogo się odezwać, ani przytulić, by się ogrzać, a ja tak. Śmiałam się, żartowałam i miałam pełno tematów do rozmów. Starałam się robić takie wrażenie, żeby pożałował. Wszystkiego. I nie dopuszczałam wydobycia z mojego wnętrza najmniejszych części żalu, tęsknoty, rozczarowania, upokorzenia. A to, że spoglądał, podniosło moje ego. W szkole na korytarzu będzie jeszcze lepiej... A niech powie jeszcze jakieś negatywne słowo kolegom na mój temat! ..
|
|
 |
Jeśli od samego początku jego celem było moje złe samopoczucie, to cholera, udało mu się. Powinien być teraz najszczęśliwszym człowiekiem. Nie każdy codziennie osiąga to, co zamierzał..
|
|
 |
DM. KuźWAAA... Było, nie minęło... A myślałam, że już się uwolniłam..
|
|
 |
Przeciez moje postępowanie jest takie oklepane ze az banalne. Ten sam wzór, ten sam schemat,powtarzany w nieskonczonosc.Wiec nie mam pojęcia dlaczego jeszcze zadna, ale to zadna z was nie pokapowała sie ze nie zmienie sie celowo dla niej , ze mnie nie da sie okiełznać, wychowac sobie na oddanego az do smierci melodramatycznego młodziaka rodem z komedi romantycznej.
|
|
 |
Wiesz co ? Jak Cię pierwszy raz zobaczyłem to dostrzegłem ,że jesteś pierwszą bardzo ładną panną , której nie chciał bym wykorzystać przy pierwszej lepszej okazji. W sumie to zupełnie nie wiem dlaczego, To narkotyki które biorę tłumią pożądanie. Tak najwidoczniej się przećpałem.
|
|
 |
zaufaj mi, nie bede zjawiał sie w twoim zyciu nagminnie. Pojawie sie raz na jakis czas, rozkocham cie w sobie, wykorzystam i porzucę , a gdy juz sie pozbierasz, to wroce i zaczne wszystko od nowa.
|
|
 |
Jak powiem ,że teraz z Tobą zrywam to co mi zrobisz mała? napłaczesz na mnie ?
|
|
 |
DZIEWCZYNY : nie macie pojęcia jak hipnotyzujące mogą być wasze oczy, tak oczy, nie cycki !
|
|
 |
zasadniczo lubię dobre dupy , zioło , alko , grube imprezy , ale czegoś mi tu brakuje .
|
|
 |
Cześć Alan, tu Balbisia zwana także mrs_porazka. Mam nadzieję, że nie gniewasz się, iż wkradam Ci się ptysiu na moblo i piszę tu tę zacną jakże notkę. Nie wiem co zrobiłeś ale kompletnie straciliśmy kontakt, ale obiecuję, że po maturze wybiorę się do Ciebie i dupo skopię Ci ten zgrabny zadek! Mam nadzieję, że mnie nie zabijesz, że tu weszłam bez pytania, haha. No to tyle, całuję (dosłownie) w czółko.♥
|
|
|
|