 |
a mogło się udać, cholera.
|
|
 |
nie żebym narzekała, ale źle mi, kurwa.
|
|
 |
wracając ze szkoły nieprzytomnie w tym upale, nabrała mnie chęć iść w pizdu, gdzieś w pola usiąść, włączyć muzykę na fula z telefonu, napić się piwa i tak pozostać do końca dnia .
|
|
 |
usiadłam i objęłam głowę rękami. marzyłam o tym, aby ją odkręcić, położyć na podłodze i dać jej takiego kopa, żeby się odchrzaniła i poleciała, gdzie pieprz rośnie. żebym jej nigdy nie mogła odnaleźć.
|
|
 |
Mam nadmiar marzeń. Mówisz, że to jedyne, co mam. Czasem też tak myślę, gdy zawodzę się i czuję, że tak na serio nie mam nic. Jednak przeczy temu spełnienie gdzieś przypadkiem kilku z nich. Może i nie trwały one zbyt długo, ale były jeszcze piękniejsze niż w mojej wyobraźni.
|
|
 |
"Nie znasz składu powietrza, którym oddychasz. To powietrze Cię zabija"
|
|
 |
"Prawdziwe pocieszenie jest wtedy, gdy ktoś daje ci do zrozumienia: możesz być taki, jaki jesteś." [Phil Bosmans]
|
|
 |
Problemy z matematyką? Zadzwoń! 0-800-[(10x)(13i)^2]-[(x)/2,362x]
|
|
 |
Musisz iść. Wbrew przeciwnościom tego świata. Idź nawet jak nie masz już do kogo wracać.
|
|
 |
Światło jest nietrwałe, gaśnie na wietrze, zapala się od błyskawicy, trudno je uchwycić, niczym promień słońca - a jednak warto o nie walczyć. /Paulo Coelho
|
|
 |
Wiesz co ? jestem szczęśliwa, mimo tego co jest , bo mam zajebiste wspomnienia .
|
|
 |
Przyjdź zanim wszystko minie.
|
|
|
|