 |
MY DZIEWCZYNY ; kiedy wracamy do domu, nasze proste włosy upinamy w roztrzepanego koka, nasz makijaż z twarzy zostaje zmyty, nasz sztuczny uśmiech zamienia się w to co naprawdę czujemy , nasza nowa bluzka zamienia się w jakiś stary ulubiony sweterek, nasze rurki zamieniają się w piżamę z małpkami, i nasze buty są zdejmowane i wymienione na ciepłe skarpetki. Kiedy jesteśmy w domu, nie poznalibyście nas.
|
|
 |
Kocham muzykę, to jedyny związek bez zdrady jaki znam, poważnie .
|
|
 |
założę dużo za dużą koszulkę, włosy zepnę w kok, nałożę na nogi włochate kapcie. zjem całą tabliczkę czekolady nie przejmując się dużą ilością kalorii. zmyję makijaż. będę sobą
|
|
 |
- jesteś piękna, wyjątkowa, słodka, seksowna, jedyna w swoim rodzaju i kocham Cię. - a ty masz fajny sweter. ; D
|
|
 |
- słyszysz ? - nie. - a kiedyś biło.
|
|
 |
Betonowe lasy mokną, wiatr wieje w okno.
Siedzę w oknie i wdycham samotność.
Jak to jest? Gubimy się jak startujemy? I całe życie się odnajdujemy?
|
|
 |
potrafisz świrować tu bez snu przez siedem dni, bejbi masz niezmierzone pokłady energii
|
|
 |
urodziła Cię kobieta więc nie masz prawa żadnej poniżyć!
|
|
 |
- co robisz ?
- jestem w Nowym Jorku, czekam na limuzynę, która zawiezie mnie Wellington Hotel, gdzie wypiję lampkę szampana z Jamesem Bondem, dzięki któremu wystąpię w najnowszym sezonie CSI Miami.
- naprawdę ?
- nie, na fejsie siedzę.
|
|
 |
Za dużo masz na głowie, abyś biegał kilometrami aż do utraty tchu.
Nieruchomy obraz na ścianie świeci na zewnątrz do późnej godziny, próbując zostawić twój cień
Ale jeśli świat zatrzyma się tej nocy.. czy zauważysz ? czy zauważysz?
|
|
|
|