 |
|
Sto siedemdziesiąt dziewięc centymetrów czystego skurwysyństwa, do którego tak cholernie mnie ciągnie. / bellolina
|
|
 |
|
Odpalając papierosa powtarzamn sobie,że jest tym ostatnim - ciągne już tak dobry miesiąc. / bellolina
|
|
 |
|
Ciekawe czy chociaż raz o mnie pomyślałeś podczas gdy Ja cierpiałam. / bellolina
|
|
 |
|
Cześć, to Ja - Daria. Nie pamiętasz mnie ? Kiedyś mnie kochałeś powtarzając, że na zawsze. / bellolina
|
|
 |
|
Nieważne jest to,że mi jest tak cholernie źle, najważniejszy jest fakt, że on jest szczęśliwy. / bellolina
|
|
 |
|
Rzuciłeś mnie na łóżko, skrupulatnie całując moją szyję. Twoje ręcę badały każdy centymetr mojego ciała, a Twój oddech przesiąkał do cna rozkoszą. Właśnie wtedy zrozumiałam, że kochasz moje ciało. Tylko je. Że dusza czuje się ewidentnie pominięta. Żałuję, że się nie myliłam. Żałuję, że kiedy doszłam do owego wniosku i chciałam po prostu wstać i wyjść, Ty mi na to nie pozwoliłeś. I dokończyłeś miłość. Miłość względem mojego ciała. Wbrew mojej duszy.
|
|
 |
|
Chociaż nie jesteś już mój Ja czuję zazdrość gdy przechodzisz obok mnie z nią. / bellolina
|
|
 |
|
niebo? Istnieje, wiem, byłam tam przez chwilę.
W zasadzie mogę powiedziec, że jestem tam za każdym razem,
gdy mnie całuje, gdy mnie dotyka i wszystko dookoła staje się
niewidzialne. Szkoda tylko, że potem znów wraca realny świat,
ale nawet pomimo tego mam ochotę zakpic z tych wszystkich
nieszczęśliwców dla których istnieje tylko czarno-biały obraz.
|
|
 |
|
cała czekolada nie rowiąże Twoich problemów,
cała butelka wódki nie odgoni Twoich smutków,
cała paczka papierosów nie zapewni Ci wiecznego spokoju,
więc wstań i zrób coś ze swym życiem,
zanim będzie za późno.
|
|
 |
|
Wszystko się zmienia. Kiedyś ? byłam tą Twoją jedyną, wyjątkową, najważniejszą. Dziś ? jestem Ci zupełnie obojętna. Jestem dla Ciebie zabawką, która tak bardzo Cię kocha. / bellolina
|
|
 |
|
Gdy na mnie patrzysz moje kąciki ust bezwarunkowo brną ku górze. / bellolina
|
|
 |
|
I mimo tego bólu, który mi zadał uśmiecham się i udaję,że wcale mnie nie zranił - nie dam temu skurwysynowi tej satysfakcji. / bellolina
|
|
|
|