 |
Nie, wcale nie wchodzę codziennie na twój profil. Twoje statusy na facebooku wcale mnie nie obchodzą. Chyba jesteś głupi myśląc, że sprawdzam zdjęcia każdej dziewczyny, która ci je komentuje. Coś z tobą nie tak, jeśli myślisz, że w ogóle przejmuję się twoją zmianą z 'wolny' na 'w związku'. A to, że zawsze od razu przy zalogowaniu się sprawdzam, czy jesteś, to czysty przypadek, po prostu podoba mi się miniatura twojego profilowego, tyle.
|
|
 |
chcę. ale to przecież bez znaczenia.
|
|
 |
Trzeba coś stracić, aby docenić. Żeby odzyskać trzeba się zmienić.
|
|
 |
Będąc w szkole, siedząc pod zimnymi ścianami lub cieplymi kaloryferami, w sluchawkach na uszach dochodzę do wniosku, iż ciężko znaleźć osoby tego samego pokroju co ja. Nie widzę osób, z którymi mogłabym przebywać, wszystko mnie w nich denerwuje. Ta dziecinnosc, to może dlatego że jestem nad wiek dojrzała. Może, dlatego że za dużo przeżyłam, a szkoła nie mówi o takich problemach. Nie uczy jak radzić sobie w życiu tylko przygotowuje do durnej matury, która tak ułatwiają by więcej osób zdawało, więc po co ona? Bezsensu, a szkoła męczy mentalnie.
|
|
 |
Świat nie skończył się w tamten piątek dwudziestego pierwszego. Nie. Mój świat skończył się wczoraj. Gdy odszedłeś i się nie już nie odwróciłeś
|
|
 |
Nie duś w sobie uczuć, ponieważ z czasem to one uduszą Ciebie.
|
|
 |
Jest tak samo, może tylko trochę smutno I nie mówisz dobranoc, i nie mogę przez to usnąć I może trochę pusto, i znowu jest to rano I znowu uwierzyć trudno, że marzenia się spełniają./ Huczuhucz
|
|
 |
"Nagle coś się dzieje. Coś się zaczyna. Wiesz, że coś się zmieni. Już się zmieniło. Od tej pory nic nie będzie takie samo. Już nigdy. Wiesz o tym'' / Trzy metry nad niebem
|
|
 |
to była niedziela, prawdopodobnie pierwszy weekend w roku szkolnym, było niesamowicie ciepło, choć był już wrzesień, jak zwykle z przyjaciółkami siedziałyśmy pod szkołą i wygłupiałyśmy się tańcząc do jakiejś piosenki, nagle przyjechało auto, wysiadło z niego dużo najebanych osób w tym ON, wygłupiałyśmy się dalej, do Dominiki podszedł jej chłopak również pijany tłumaczył się że byli na jakiś zawodach i trochę wypili i zniknęli za szkołą, natomiast ja i Daria zostałyśmy, nagle podszedł do nas ON, którego tak bardzo kochałam, był pijany, dawno się do mnie nie odzywał, usiadł obok mnie, przytulił i nie chciał puścić, poszliśmy w 4 ja on, Daria i Tobiasz w jakieś ciche miejsce aby pogadać, cały czas siedziałam obok niego, tuląc się w jego ramiona czujam się bezpiecznie i byłam najszczęśliwszą osobą na świecie pomimo tego że był pijany a na drugi dzień mógł nic nie pamiętać, to jest wlaśnie miłość ♥
|
|
 |
Właśnie to lubię w zdjęciach. Są dowodem, że kiedyś, choćby przez chwilę, wszystko układało się po naszej myśli. | Jodi Picoult
|
|
 |
Spójrz na siebie. Jesteś młodą osobą. Przestraszoną. Czego się boisz? Przestań się przejmować. Przestań hamować słowa. Przestań myśleć co sądzą inni. Noś to na co masz ochotę. Słuchaj takiej muzyki jaką lubisz. Puść ją głośno i tańcz do upadłego. Wyjdź i pójdź tam gdzie chcesz nie myśląc o jutrze. Nie czekaj na piątek. Żyj teraz. Zrób to teraz. Podejmij ryzyko. Powiedz swe sekrety. Kiedy zrozumiesz, że to Twoje życie? Spełnij marzenia.
|
|
 |
Najlepiej nie planuj nic. Nie przewiduj tysiąca możliwości opcji. Daruj sobie myślenie o tym, co będzie. Bo wiesz co? Od życia i tak dostaniesz akurat to, czego kompletnie się nie spodziewasz.
|
|
|
|