![Powiedz mi dlaczego ranisz mnie tak często powiedz mi dlaczego nie możesz być tu ze mną przecież wiesz ze znaczysz dla mnie więcej powiedz bo tu strach chowa się pod moim sercem .](http://files.moblo.pl/0/4/61/av65_46184_tumblr_lhpqdpzhne1qboxego1_500_large.jpg) |
Powiedz mi dlaczego ranisz mnie tak często
powiedz mi dlaczego nie możesz być tu ze mną
przecież wiesz ze znaczysz dla mnie więcej
powiedz bo tu strach chowa się pod moim sercem .
|
|
![Zaufaj mi pamiętam jak pięknie było wtedy Tylko ja tylko my razem tak w siebie wtuleni Aby nie liczył się czas choć on też chciał dla nas zwolnić Byś nie miała wątpliwości ile w nas jest z nas miłości Wiesz co w Tobie kocham gdy jestem przy Tobie blisko Rozpalasz we mnie płomień który wpada w palenisko W którym zwyczajny człowiek widzi ogień żar i nic więcej Ty widzisz ten jeden płomień i czujesz me intencje Dlatego ten list piszę i ważne jest to wszystko Gdy oni się cieszą okiem Ty zachwycasz jedną iskrą Życzę Ci z całego serca by dzień zawsze się układał I już na samiutkim końcu serdecznie Cię pozdrawiam.](http://files.moblo.pl/0/4/61/av65_46184_tumblr_lhpqdpzhne1qboxego1_500_large.jpg) |
Zaufaj mi pamiętam, jak pięknie było wtedy
Tylko ja, tylko my, razem tak w siebie wtuleni
Aby nie liczył się czas, choć on też chciał dla nas zwolnić
Byś nie miała wątpliwości, ile w nas jest z nas miłości
Wiesz co w Tobie kocham, gdy jestem przy Tobie blisko
Rozpalasz we mnie płomień, który wpada w palenisko
W którym zwyczajny człowiek widzi ogień, żar i nic więcej
Ty widzisz ten jeden płomień i czujesz me intencje
Dlatego ten list piszę i ważne jest to wszystko
Gdy oni się cieszą okiem Ty zachwycasz jedną iskrą
Życzę Ci z całego serca by dzień zawsze się układał
I już na samiutkim końcu serdecznie Cię pozdrawiam.
|
|
![Wciąż oddany marzeniom swoim Nic się nie zmieniło Ten czas to dla mnie przełom Na tle tego co było Ty przestań się już martwić Tez mam ochotę nie raz Nie ma sensu rozpaczać gdy Cię nie ma kto wspierać Emocje w sobie zbieram Co pomaga jak esperal Silniejszy jestem teraz Odnalazłem się w korzeniach Choć nie raz nie dwa wracam do Ciebie myślami Aby nie iść przez to życie z przymkniętymi oczami I sporo się już nauczyłem jak żyć tu jestem pewien Kiedy raz spoglądasz w brzeg On tez spogląda w ciebie Choć nie jest mi jak w niebie Na razie to wystarcza Nie chce w trybie iść na niby.](http://files.moblo.pl/0/4/61/av65_46184_tumblr_lhpqdpzhne1qboxego1_500_large.jpg) |
Wciąż oddany marzeniom swoim
Nic się nie zmieniło
Ten czas to dla mnie przełom
Na tle tego co było
Ty przestań się już martwić
Tez mam ochotę nie raz
Nie ma, sensu rozpaczać gdy Cię nie ma kto wspierać
Emocje w sobie zbieram
Co pomaga jak esperal
Silniejszy jestem teraz
Odnalazłem się w korzeniach
Choć, nie raz, nie dwa, wracam do Ciebie myślami
Aby nie iść przez to życie z przymkniętymi oczami
I sporo się już nauczyłem, jak żyć tu jestem pewien
Kiedy raz spoglądasz w brzeg
On tez spogląda w ciebie
Choć nie jest mi jak w niebie
Na razie to wystarcza
Nie chce w trybie iść na niby.
|
|
![Nie rozpaczaj to nie jest moja wina Skończyła się na dobre NIE mogę cię zatrzymać .](http://files.moblo.pl/0/4/61/av65_46184_tumblr_lhpqdpzhne1qboxego1_500_large.jpg) |
Nie rozpaczaj, to nie jest moja wina
Skończyła się na dobre
NIE mogę cię zatrzymać .
|
|
![Dziś zgasły te pragnienia jak nasz wczorajszy melanż Ja samotny we wspomnieniach Choć ciebie już nie ma I choć jestem już u celu naszych wspólnych marzeń Jestem tu sam jak palec i nic na to nie poradzę Tak blisko jednak tak daleko Posłuchaj pragnień niesionych wiatrem Wyszeptane ci do ucha Choć Jesteśmy niezależni Cały czas mam tą nadzieje ze będzie mi on przychylny I zaniesie mnie do Ciebie To ty mnie obudziłaś bym poznał co to siła Ni jak chce czuć tą samotność ten strach co nas zabija I choć jestem prawie sam uwierz że się postaram Oddany tylko Tobie dziś ja i dym cygara.](http://files.moblo.pl/0/4/61/av65_46184_tumblr_lhpqdpzhne1qboxego1_500_large.jpg) |
Dziś zgasły te pragnienia jak nasz wczorajszy melanż
Ja samotny we wspomnieniach
Choć ciebie już nie ma
I choć jestem już u celu naszych wspólnych marzeń
Jestem tu sam jak palec i nic na to nie poradzę
Tak blisko, jednak tak daleko
Posłuchaj pragnień niesionych wiatrem
Wyszeptane ci do ucha
Choć Jesteśmy niezależni
Cały czas mam tą nadzieje ze będzie mi on przychylny
I zaniesie mnie do Ciebie
To ty mnie obudziłaś bym poznał co to siła
Ni jak chce czuć tą samotność ten strach co nas zabija
I choć jestem prawie sam, uwierz, że się postaram
Oddany tylko Tobie, dziś ja i dym cygara.
|
|
![Mam coś w sobie choć nie zawsze jest to coś dobrego lecz mimo tego przede mną jeszcze jest coś ważnego. Tak coś pięknego tak nieuniknionego czy to zbyt wiele jest że ciągle chcemy tego? Wiem że w końcu to znajdę szczęście czeka gdzieś na mnie.](http://files.moblo.pl/0/4/61/av65_46184_tumblr_lhpqdpzhne1qboxego1_500_large.jpg) |
Mam coś w sobie choć nie zawsze jest to coś dobrego,
lecz mimo tego przede mną jeszcze jest coś ważnego.
Tak coś pięknego, tak nieuniknionego
- czy to zbyt wiele jest że ciągle chcemy tego?
Wiem, że w końcu to znajdę,
szczęście czeka gdzieś na mnie.
|
|
![Podejmujesz wybór ponosisz konsekwencje czemu znów to robisz skoro tak bardzo nie chcesz? Do siebie miej pretensje bo że to takie męskie chcesz ciepła w domu jednocześnie ognia na mieście? Pusta ta przestrzeń przypomni ci o błędach chciałeś ognia to z piekła ogień cię dosięga. I nie rozgrzeje serca jak prawdziwe emocje bo znowu wyszło źle a znowu chciałeś dobrze. Mogłabym ci wiele dać to za czym tęsknisz mogłabym za tobą stać uczynić wielkim gdybyś naprawdę chciał powiedział to głośno a karma jest zołzą pokaże ci samotność.](http://files.moblo.pl/0/4/61/av65_46184_tumblr_lhpqdpzhne1qboxego1_500_large.jpg) |
Podejmujesz wybór, ponosisz konsekwencje
- czemu znów to robisz, skoro tak bardzo nie chcesz?
Do siebie miej pretensje, bo że to takie męskie
- chcesz ciepła w domu jednocześnie ognia na mieście?
Pusta ta przestrzeń przypomni ci o błędach,
chciałeś ognia to z piekła ogień cię dosięga.
I nie rozgrzeje serca jak prawdziwe emocje,
bo znowu wyszło źle, a znowu chciałeś dobrze.
Mogłabym ci wiele dać, to za czym tęsknisz,
mogłabym za tobą stać, uczynić wielkim
gdybyś naprawdę chciał, powiedział to głośno,
a karma jest zołzą pokaże ci samotność.
|
|
![Czy chciałbym zbyt wiele żeby nie być sam? Czarny i biały to nie tylko ja. Idę po swoje bo to nie wstyd gonić marzenia przebijając głową nieba błękit. Zaraz przyjdzie noc po nas zaraz upłynie czas takie same sny masz ty i ja nie chcę wiele choć wszystko chcę brać.](http://files.moblo.pl/0/4/61/av65_46184_tumblr_lhpqdpzhne1qboxego1_500_large.jpg) |
Czy chciałbym zbyt wiele, żeby nie być sam?
Czarny i biały to nie tylko ja.
Idę po swoje, bo to nie wstyd gonić marzenia,
przebijając głową nieba błękit.
Zaraz przyjdzie noc po nas, zaraz upłynie czas,
takie same sny masz ty i ja
- nie chcę wiele, choć wszystko chcę brać.
|
|
![Potrzebuję ciepła tej szczerości lecę w nicość nie wstydzę się miłości byłbym przecież hipokrytą. Wiele bólu mam wiele nienawiści też świeżych wiele ran szczerych prawdziwości chcę.](http://files.moblo.pl/0/4/61/av65_46184_tumblr_lhpqdpzhne1qboxego1_500_large.jpg) |
Potrzebuję ciepła, tej szczerości lecę w nicość,
nie wstydzę się miłości - byłbym przecież hipokrytą.
Wiele bólu mam, wiele nienawiści też,
świeżych wiele ran, szczerych - prawdziwości chcę.
|
|
![Krople deszczu są nastrojem tym jednak to nie krople deszczu to są moje łzy. Mógłbym wiele Ci dać mógłbym księciem być tylko pokaż mi jak już tak nie chcę żyć.](http://files.moblo.pl/0/4/61/av65_46184_tumblr_lhpqdpzhne1qboxego1_500_large.jpg) |
Krople deszczu są nastrojem tym,
jednak to nie krople deszczu, to są moje łzy.
Mógłbym wiele Ci dać, mógłbym księciem być
tylko pokaż mi jak, już tak nie chcę żyć.
|
|
![Każdy z nas tego przecież chce zatrzymać się by być szczęśliwym mija czas przemija dzień ja tego chcę żyć nie na niby.](http://files.moblo.pl/0/4/61/av65_46184_tumblr_lhpqdpzhne1qboxego1_500_large.jpg) |
Każdy z nas tego przecież chce,
zatrzymać się by być szczęśliwym,
mija czas, przemija dzień,
ja tego chcę - żyć nie na niby.
|
|
![Mieliśmy być szczęśliwi było nam razem dobrze a świat stał otworem dla Ciebie i dla mnie. Coś weszło w nasze drogi rozstąpiło je jak Mojżesz a po drodze zamieniłaś moje serce w kamień](http://files.moblo.pl/0/4/61/av65_46184_tumblr_lhpqdpzhne1qboxego1_500_large.jpg) |
Mieliśmy być szczęśliwi, było nam razem dobrze, a świat stał otworem dla Ciebie i dla mnie.
Coś weszło w nasze drogi, rozstąpiło je jak Mojżesz, a po drodze zamieniłaś moje serce w kamień
|
|
|
|