|
Teraz jest już wszystko inaczej
słońce gdzieś zaszło i nie ma tych marzeń
Wszystko zniknęło , nie wiem gdzie to jest
rozwiał je wiatr a może rozmył deszcz.
|
|
|
Chociaż często zadajemy pytanie
Dlaczego akurat na mnie układa się w parze
Co? Takie życie może mamy to w darze
Może nam Bóg rozkaże, o teraz naszym obrazem
Coraz częściej zasypiam z myślą o tobie
Nie wiedziałem sam że to już dwa lata w drodze
Mam nadzieje że u ciebie jest dobrze, u mnie jest gorzej
Chociaż się staram jak mogę
Nie jestem ideałem i każdy to wie, a ideałów tu nie ma
Lecz dostrzegamy coś w sobie
Wiem że tu jesteś chociaż cie nie widzę
pozwól mi dotknąć się chociaż przez chwile .
|
|
|
I to nie komedia, to jeden wielki dramat
Ty prosto na moje wnętrze zrobiłaś zamach
Ten granat siedzi we mnie, rozrywa mnie od środka
Chyba gram aktora którego dopada zbrodnia
Sam już nie wiem co mam robić
Czas leczy rany choć stawiam nie wielkie kroki
Nie jestem magik przez okno nie będę skakał
Za to dobrze wiem jak boli tu gdzie jest strata
I biorę wdech jakby brakowało wkuty
Jak KRT on staje sie tym jednym z trudnych
Ty tu stoisz albo patrzysz na mnie z góry
Ja na ciebie nie bo mi przysłaniają chmury.
|
|
|
Chociaż wiem, że w życiu nie zawsze łatwo
Porażki, sukcesy, tak jak każdy znasz to
Twoje życie to nie jest droga krzyżowa
Odnajdź swoją pasję, ja swej szukałem tu od lat
Dobrze wiem, że jeden dzień zmienia wszystko.
|
|
|
Nigdy nie mów, że wszystko zdarzyło się
Nie ma szansy na zwycięstwo
Nigdy nie mów, że nie masz po co biec
Proszę dojrzyj życia piękno.
|
|
|
Więc brnij przed siebie, mocno zaciśnij pięści,
Pokażesz charakter, a będzie dobrze, wierz mi
Rób co kochasz i nie żałuj tego nigdy,
Dopóki jesteś, obudź swój własny instynkt
Każde marzenie możesz spełnić, wierz w to
Tylko uwierz w siebie, nigdy nie działaj ucieczką
Ambicja może być kluczem do sukcesu,
Jeśli staniesz w miejscu za grosz nie będzie progresu
Los nie daje wiele szans na zwycięstwo,
Więc daj z siebie wszystko albo rób to co chcesz.
|
|
|
Potrzyj kryształowa kulę, potem rzuć ją o ziemię,
Popatrz w rozbite szkło, życie to przeznaczenie.
|
|
|
Nie wiem, czy przez bezsenność, czy moje tempo życia,
Widzę światło księżyca, mam jego pełnię w oku,
To skreślony apostoł wśród fałszywych proroków,
Stoję na dachu bloku, jakby na świata szczycie,
Tylko nie mogę skoczyć - czuję, że kocham życie.
|
|
|
Czasami czuję jakby w moim sercu deszcz padał,
Jakbym całe życie biegł, biegł i nie stawał...
|
|
|
Wszystko jest jak w życiu wiesz
Dostajesz czego chcesz
Wyśpisz się jak się pościelisz
Ale to sam kminisz też.
|
|
|
powiedz mi co pod skórą masz,
powiedz mi czy stać cię na więcej niż powierzchowność,
nawet kiedy plują w twarz kiedy
mówią nam, że nie ważna jest już godność,
kiedyś sami pojmą prawdę nie wygodną pewnie
kiedy dotrą tam i dotkną bram choć twierdzą że nie ważne to co masz
to co mam to prosty wniosek.
|
|
|
Tak bardzo chciałbym zabić złość, znaleźć spokój w sobie.
|
|
|
|