 |
nie staraj się ratować czegoś co Cię niszczy.
|
|
 |
I zawsze kiedy myśle że już zapomniałam, że już jest lepiej, że nie znaczysz dla mnie tak dużo. Przychodzi jedna mała chwila załamania. Nawet z byle powodu. Wiesz? Wtedy najbardziej czuje Twój brak
|
|
 |
Znowu bezczelnie pchasz się w moje życie z butami, żeby w nim namieszać a potem szybko zniknąć.
|
|
 |
jak mogliśmy się tak od siebie oddalić ? byliśmy przecież tak blisko... ta miłość miała przecież przetrwać wszystko
|
|
 |
Ja miałam wiele obaw, sam widzisz jak wyszło. miałam zyskać z Toba,a kurwa straciłam wszystko.
|
|
 |
Bezradność zżera mnie od środka.
|
|
 |
Usiadłam w parku na 'naszej ławce' i zdałam sobie sprawę, że tylko ona współczuje mi najbardziej. W końcu też nasłuchała się tych wszystkich pustych słów
|
|
 |
nigdy. nigdy nie będzie lepszego. zawsze wracam myślami do jego uśmiechu, do jego zachowania. już na zawsze będzie moim ideałem.
|
|
 |
Gdy rozstaniesz się z druga osoba, W koło słyszysz zawsze, daj sobie spokój, znajdziesz fajniejszego, on nie był ciebie wart, co ty w nim widziałaś... Ale nikt nie zapyta co czułaś przy nim ,że tak cierpisz bez niego.
|
|
 |
Uzależniona. Od papierosów, kawy z mlekiem, pomalowanych paznokci. Również od dziwacznych kolczyków i nocnych rozmów z Tobą. Sycę się wspomnieniami
|
|
 |
i mam tak wielką ochotę wtulić się w Ciebie , chociaż wiem , że teraz Twoje ramiona należą do tej cizi mizi , od siedmiu boleści . kurwa . co ty widzisz w tej plastikowej dziwce , co ?
|
|
 |
Już tyle razy zawiodłam sie na ludziach , mówiłam sobie "jestem twarda" krzyczałam"pierdolić miłość" aż tu nagle pojawiłeś sie ty i przewróciłeś mój świat do góry nogami.
|
|
|
|