 |
- ej, mam problem. chyba kocham gościa, który ma mnie totalnie w dupie. - napisz mi jego adres na kartce, ja pójdę poszukać dobrej siekiery.
|
|
 |
Jesteś jedynym sposobem na poprawienie mi humoru i jedynym sposobem na spieprzenie go. Możesz być z siebie dumny.
|
|
 |
-Zagramy w ence -pence?
-Po co?
-No bo jeśli zgadniesz, w której ręce schowam orzeszek będziesz mógł odejść, a jeśli trafisz na rękę pustą zostaniesz ze mną NA ZAWSZE!
-Ale ty nie masz żadnego orzeszka...
-Wiem.
|
|
 |
Dziś uświadomiłam sobie, że zabierasz mi połowę mojego tlenu.
nie martw się, ja lubię się dzielić
|
|
 |
- Musimy porozmawiać . chcę powiedzieć Ci coś ważnego .
- Wiem . ja Ciebie też
|
|
 |
-co robi ta dziewczyna siedząca w oknie? -Czeka.. -Na co? -Aż on wreszcie się do Niej odezwie. -Ale czemu jest smutna? -Bo kocha, a miłość to cierpienie
|
|
 |
czekam. przecież obiecał.
|
|
 |
I przez to głupie świeto znowu przypomniałam sobie jak było kiedyś. Ty juz zapomniałes, że sie znamy, ale ja pamietam... Pamiętam to wszystko.
|
|
 |
Chciałabym stanąć na szczycie świata, pierdolić wszystko, wykrzyczeć , że kochalam , ale i miałam wyjebane i potknąć się, i tak delitanie zlecieć.
|
|
 |
przesiąknięta nadzieją . naiwna malolata, która spotkała fałszywą miłość i myślała, że lata
|
|
 |
Czy mnie to boli.? Nie. mnie to wewnętrznie rozpierdala.
|
|
 |
prawdziwa milosc jest wtedy , gdy chcesz zeby druga osoba byla szczesliwa niekoniecznie z toba.
|
|
|
|