 |
Chciałbym wszystko rzucić, już się nie smucić i nie dać za wygraną i z uśmiechem na twarzy budzić się rano.
|
|
 |
m więcej pragnę wyrazić, tym mniej słów posiadam. W takich chwilach po prostu chcę podejść, chwycić Cię za rękę, stanąć twarzą w twarz, pocałować i poczuć to wszystko: miłość, pasję, pożądanie, tę chęć bycia razem, pomimo wszystkiego. Tak bardzo tego potrzebuję, twojego ciepła, wsparcia, zrozumienia. Wtulić się w Ciebie i poczuć bezpieczeństwo. Zobaczyć w Twoich oczach szczere uczucie w postaci iskierek, które nigdy nie zgasną.
|
|
 |
Trzymając się za ręce idziemy wspólną drogą naszych słabości, lęków, obaw i wad ku wspólnemu szczęściu korzystając z bagaży doświadczeń, które niesiemy na plecach i znaków drogowych podstawianych nam przez życie, przyjaciół i "życzliwych" nam ludzi.
|
|
 |
Zazdrość to nic jak niska samoocena spowodowana przez krytykę partnera,niska samoocena powoduje ,że partnerka dąży do doskonałości zapominając ,ze jest sama dla siebie jedynym i wyjątkowym cudem jaki mógł stworzyć człowiek, nie widząc w dążeniach jak rujnuje sie związek. Każda inna kobieta obok partnera jest zagrożeniem dla niej, a tak naprawdę jak sie kocha siebie i innych nie szukając przy tym akceptacji, szczęścia nie trzeba szukać .czasem lepiej zrezygnować tuż po starcie, brak pewności -budzi brak zaufania.
|
|
 |
Nie mogę Ci powiedzieć, co zdarzy się jutro. Nie mogę określić, jaki to będzie dzień. Nie wiem co się stanie, jakie słowa padną z moich ust, czy cię zranię, czy może pocieszę, gdy będzie Ci źle. Wiem jednak to, że bardzo Cię kocham. I zawsze będę.
|
|
 |
Widzisz ile dajesz mi radości? Mogłabym Cię cały czas ściskać i dziękować, że jesteś obok. Nie potrafię się Tobą nacieszyć. Ten proces trwa. Napawam się każdą chwilą, każdym słowem, dotykiem i zapachem. Nie mam dość.
|
|
 |
Daj mi chociaż małą szansę , a obiecuję że będą najlepszą decyzją podjętą w twoim życiu.
|
|
 |
Jak zapytasz jak się trzymam, wiedz że nie trzymam się wcale.
Nie wiem co ze sobą zrobić i nie wiem co będzie dalej.
Czuję ból w żołądku w głowie, dziwnie mi bije serce.
Wiem że znasz to, ale ja mam dzisiaj tego dużo więcej.
Grunt ucieka mi spod nóg i jest już gdzieś w oddali, boli mnie głowa bo właśnie świat mi się na nią zawalił.
|
|
 |
Na twarzy z uśmiechem bo wierzę, że może być tylko lepiej.
|
|
 |
Czy mogę Ci opowiedzieć o tych wszystkich chwilach gdy wyobrażam sobie, jak leżysz koło mnie, jak leże wtulona w Twoje ramiona ? Nie mówię o seksie. Mówię o tym, jak leżysz koło mnie - to się wydaje nagrodą. I o tych chwilach, kiedy wyobrażałam sobie, że jest noc, a świat wokół nas przestał istnieć, bo cały świat jest w Twoich oczach...
|
|
 |
Dziękuję Ci, że znosisz moje humory, prowokacje, złość, wredność, krzyk, głupotę, ironie, zazdrość, złośliwość, smutne momenty, narzekanie, wymyślanie czegoś co jest głupie, odchodzenie, robienie czegoś bez przemyślenia.. dziękuję, że znosisz to, czego nie sposób czasem znieść.. czasem tego tak dużo, a Ty jednak jesteś przy mnie.
|
|
|
|