 |
na sam widok żyletki usta układają mi się w uśmiech a oczy szklą się, po chwili już siedzę rysując nowe dziary na ręce. pomaga mi to, nie czuję bólu, czuję szczęście i ulgę gdy mogę się okaleczyć i zobaczyć przyjaciela w drzwiach który łapiąc się za głowę próbuje mi przegadać żebym więcej tego nie robiła, ja po prostu nie potrafię przestać a on tego nie rozumie, to tak jakbym powiedziała mu żeby przestał palić szlugi . / grozisz_mi_xd
|
|
 |
nie bolą mnie ręce
pocięte żyletkami
nie bolą mnie blizny
nazwane pamiątkami
na zawsze
na mojej skórze
kontrastować będą
jak graffiti na murze
próbuje uciec w ból
choć nie wiem czy to słuszne
żyletka to mój król
|
|
 |
|
sny , w których umieram , są najlepszymi jakie kiedykolwiek miałam .
|
|
 |
` Minęły 2 miesiące. Pokłócił się z Mimi i napisał do niej. Prosił, błagał, obiecywał, że wszystko odbuduje. Że będzie jak dawniej. Faktycznie. Teoretycznie jest jak dawniej. Są razem, świata poza sobą nie widzą. A praktycznie? Praktycznie ona mu nie ufa, nigdy nie zapomni tego co jej zrobił. Płacze po nocach. Nadal sięga po żyletkę lub inne ostre przedmioty. Kocha go mimo to co jej zrobił. To właśnie nazywa się ślepą miłością. ` /19mloda96 [cz.II]
|
|
 |
` Był nudny sobotni wieczór. Czytała jego stare opisy z gadu. Nagle jeden przykuł jej uwagę. „o to ma znaczyć?” – zapytała w nerwach. „kochanie, to tylko koleżanka, nic to dla mnie nie znaczy” – tłumaczył się. Nie wiedziała co ma zrobić. Prosił, żeby mu uwierzyła, i ona głupia tak też zrobiła. Nie minęły 2 dni, a jej ciągle nie dawało to spokoju. Złamała jego hasło do nk i sprawdziła galerię. Miał tam zdjęcia z nią. Mimi. Poczuła się jakby ktoś wbił jej nóż w serce. Wykrzyczała jak bardzo go nienawidzi. Że powie wszystko tej drugiej. Błagał, żeby nie psuła mu związku. Zbyt mocno go kochała. Zdradzał ją 4 miesiące, a ona nieświadoma niczego wierzyła w to co mówił. Wierzyła, że jest dla niego wszystkim. Nie chciała wierzyć, że to on tak zniszczył jej psychikę. Że to przez niego nie było dnia żeby nie sięgnęła po żyletkę.` /19mloda96 [cz.I]
|
|
 |
` Mam ślady po żyletce, szkle, ostrym kamieniu. Co powiem dziecku, które zapyta: Mamusiu skąd masz takie blizny? Proste. Powiem, że to ślady nieszczęśliwej, udawanej miłości. Ślady zdrady. Ślady po zaufaniu nieodpowiedniemu człowiekowi. Ślady po kimś, kogo kocham mimo, pomimo i wbrew. Ślady po moim najwspanialszym, a zarazem najboleśniejszym okresie w życiu ` . / 19mloda96
|
|
 |
` wiem, że potrafię wkurwić jak nikt inny. że, najchętniej to byś mnie zabił. że wkurwiają Cię moje fochy. że gdybym miała jajka to byś mi je z przyjemnością urwał za te moje sarkastyczne teksty. wiem, że mimo to kochasz. ` / 19mloda96 . pojebańcu cholerny. < 333
|
|
 |
|
Nienawidzę gdy bliskie mi osoby patrzą na moje rany po cięciach, Gdy próbują mi tłumaczyć, że to i tak gówno daję, że są inne sposoby na wyładowanie frustracji czy wewnętrznego bólu. Nieśmiało podciągam do góry materiał krótkich spodenek i pokazuję bratu to co zrobiłam. Patrzy na mnie i zadaję pytanie,na które nie umiem odpowiedzieć. 'A co powiesz dziecku,które zapyta- Mamusiu, od czego masz takie blizny?'. /esperer
|
|
|
|