 |
w niektórych miejscach jest aż duszno od wspomnień...
|
|
 |
jakiś czas temu światło zgasło znów nie mogę zasnąć..
|
|
 |
to siedzi w nas jak szósty zmysł, nic z tym nie zrobisz, wiesz, musiałbyś sie chyba gdzie indziej urodzić.
|
|
 |
bo lepiej pokazać wszystkim, że cała ta sytuacja mnie bawi, niż totalnie rozpierdala.
|
|
 |
kiedyś będziesz żałował, ale to przyjdzie z czasem, zrozumiesz ile naprawdę straciłeś, ile mogłeś mieć, ale tego nie doceniłeś.
|
|
 |
po raz tam któryś mnie skrzywdzisz, a ja znowu wmówię sobie że nie chciałeś źle.
|
|
 |
ta sama tradycja, troche inne czasy.
|
|
 |
Siadam, wyciągam szluga, biorę bucha za tych, którym już nie ufam.
|
|
 |
Czułam ten zapach. Potu zmieszanego z namiętnością. Ta woń w ten upalny wieczór, dotyk jego ust spajający z mojego ciała smak namiętności. Wszystko to skroplone winem i uczuciem które nas łączyło. MIŁOŚCIĄ.
|
|
 |
Było nam gorąco, nie wygodnie, płynął z nas pot, lecz nam to nie przeszkadzało, ważne było tylko to, że jesteśmy blisko :)
|
|
 |
Dotykiem samym byłam, Kochaniem samym wtedy, Szeptaniem, po wodzie chodziłam.
Chcę Cię takiego jak kiedyś
|
|
 |
A po nocy, przechodzi dzień, a po burzy spokój.
|
|
|
|