 |
Trzeba się wypłakać, od tego mamy noce, by być słabym i tworzyć, bądź płakać. Dostaliśmy w posiadanie noc, by być ludźmi, którymi nie jesteśmy za dnia.
|
|
 |
Chciała, by wszystko między nami działo się rozsądnie, spokojnie i powoli, tak byśmy leniwie siebie nawzajem sączyli. Ale dla mnie miłość to nie picie wody przez słomkę, zwłaszcza gdy czuję pragnienie, którego nie da się zaspokoić małymi łykami. Chciałem ją mieć od razu całym haustem, miałem ochotę się w niej utopić.
|
|
 |
Poczekaj. Chciej poczekać. Malutka. Kochana. To się ułoży. Wszystko przestanie boleć. Tylko poczekaj. Ty jesteś ważniejsza niż wszystko.
|
|
 |
Ja po tych wszystkich latach to naprawdę chcę już zacząć inaczej żyć, mieć kogoś, kto może nie tyle byłby oparciem dla mnie, ale kto by mnie potrzebował i dla kogo mógłbym żyć, bo takie życie bez sensu jest straszne, nawet jeśli człowiek na co dzień robi coś, co go wciąga.
|
|
 |
To jest tak, że chce Cię mieć, chcę, żebyś miała mnie i chcę, żebyśmy byli wspólnie święci - jakby ktoś zlutował nas w jeden stop.
|
|
 |
Poprzytulaj mnie tej nocy w myślach.
|
|
 |
Są tacy ludzie którzy niegdyś znaczyli dla nas tak wiele… zbyt wiele. Robiliśmy kiedyś wszystko w znajdować się w ich towarzystwie, walczyliśmy o to by coś znaczyć i nawet jeżeli udało się to na chwilę to nie było zbyt silne by przetrwać. Prędzej czy później, gdy zupełnie starasz się o nich nie myśleć, pogodzić się, że stało się tak czy inaczej przychodzi nam się spotkać. Minąć na ulicy, w pociągu, w centrum handlowym w momencie w którym już nie czekamy. Mijamy się i nie dzieje się nic. Serce nie bije mocniej i choć wyobrażałeś sobie ten moment milion razy, nie ma efektów specjalnych, nie ma fajerwerków, nie grają skrzypce. Stoisz przyglądasz się i choć jakaś mała cząstka Ciebie umiera z żalu w tamtym momencie odwracasz się, nie starasz się już siadać w tym samym przedziale, przechodzić obok, zwracać na siebie uwagę. Jeżeli potrafisz w takim momencie odejść to znaczy, że to już przeszłość, z którą przez ten krótki moment trzeba było się zmierzyć, ale która nigdy nie wróci.
|
|
 |
Miłość kpi sobie z rozsądku. I w tym jej urok i piękno.
|
|
 |
W niedzielę nad ranem pielęgniarka wychodziła na następny dyżur, zrobiłam jej kawę i kanapkę, wróciłam do Ani i zobaczyłam, że odchodzi. Jak ktoś to wcześniej już widział, to wie. Nosek się jej wyciągnął, ręce się zrobiły takie... inne. Oddech miała cichutki, łapała powietrze jak taki malutki ptaszek albo ryba, która szuka wody. Wyglądała jak mała, śpiąca laleczka - już taka malutka, drobniutka. Siedzieliśmy przy niej z Jarkiem i Agnieszką. Jeszcze wstałam, wzięłam ją za rękę i szepnęłam: "Dziecko, nic się nie martw, wszystko będzie dobrze". Już nie odpowiedziała, tylko spod powiek popłynęły jej dwie łzy. Może mnie jeszcze usłyszała? Umarła o 15.18.
— Rozmowa z Krystyną Przybylską, mamą aktorki. Czy matka może przygotować się na śmierć córki?
|
|
 |
Czasem ktoś jest nam dany tylko na chwilę. Trzeba to rozumieć, gdy nadchodzi czas pożegnania. Mądry człowiek już na początku liczy się z końcem. Trudno jednak znaleźć w sobie dość pokory i wiary, by od razu pogodzić się z czyimś przemijaniem.
|
|
 |
Może ktoś na nią czeka w domu. Może jest z kimś po prostu umówiona. Może pójdzie dziś z kimś do łóżka. Nie wiem. Nie chcę wiedzieć. Skasowałem jej numer, ale wciąż znam go na pamięć. — Jakub Żulczyk
|
|
 |
Kiedyś przeczytałem zdanie, że mężczyzna najlepiej czuje się przy kobiecie, przy której może się zdrzemnąć. Podpisuję się pod tym. I dodam, że jeśli jeszcze można z nią pogadać, to już jest super. - Robert Więckiewicz
|
|
|
|