 |
bo to wielka miłość traktowana jak znajomość.
|
|
 |
jestem ZA pozwoleniem gejom i lesbijkom na wychowywanie dzieci, pod warunkiem, że sami je sobie kur*a zrobią .
|
|
 |
Uwielbiam wprost, kiedy chłopak nosi rzemykową bransoletkę.
|
|
 |
Zastanawiam się czy on zadaje sobie sprawę z tego jak bardzo jest dla mnie ważny. Jak każdej nocy za nim tęsknię. Jak każdy wschód słońca rani mnie od wewnątrz. Jak samotność daje znać w każdym najmniejszym zakamarku mojego ciała. Jak dużo razy jego imię gości na moich ustach. Jak moje serce zachowuje się gdy słyszy sześć cudownych liter jego imienia. Jak każda wolna chwila jest przepełniona myślami o nim. Jak bardzo bym chciała, żeby tu był, żeby siedział obok mnie i zatapiał wzrok w moich tęczówkach nie mówiąc nic. Zrozumiałby jak bardzo jego obecność mnie uspokaja, jak czuję się bezpieczna gdy wiem, że jest. Oddałabym wszystko, żeby wiedział jak cholernie pusto jest w moim życiu bez niego. Chciałabym, żeby wrócił i bez pytania ponownie zamieszkał w moim sercu.. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Usta nie układają się w uśmiech, oczy straciły na blasku. Nawet jego obecność już nie cieszy. Wszystko straciło sens.. wszystko w jednej chwili zmieniło się w piekło na ziemi. [ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Od czasu do czasu myślę o tych wszystkich chwilach, kiedy mnie oszukałeś. I kazałeś mi wierzyć, że to zawsze przeze mnie. I nie chcę żyć w ten sposób, wczytywać się w każde słowo, które mówisz. Twierdziłeś, że jesteś w stanie z tym skończyć, i że nie przyłapię Cię pochłoniętego kimś, kogo kiedyś znałeś. [ tłumaczenie : Gotye - Somebody that i used to know ♥ ]
|
|
 |
I jakoś trudno mi się pogodzić z myślą, że Ciebie nie ma i nigdy nie będzie. /k_j
|
|
 |
Byłam przy Tobie zawsze. W radości i smutku. Kiedy zmarł Ci tata, straciłaś chłopaka, kiedy urodziła Ci się siostra. Zrezygnowałam dla Ciebie z wyjazdu do Hiszpanii, kiedy miałaś poprawkę z biologii. Pamiętam te noce, kiedy obie wbijałyśmy sobie do bani cechy komórki, organelle, mitochondria i inne pierdoły, po to, żebyś przeszła do następnej klasy. Każdy melanż, każdy fajek, każda kreska ze smutków była wciągana razem ze mną. I powiedz mi, gdzie teraz jesteś Ty, kiedy Cię potrzebuje? Dobrze wiesz, że wali mi się świat. Obiecałaś mi kiedyś, że nigdy przenigdy nie będę samotnie spadać w dół. Więc dlaczego Cię przy mnie nie ma?. /k_j
|
|
 |
Podniesionym głosem mówiła w jego przepełnione złością oczy. Krzyczała, że go nienawidzi, że jest najgorszym skurwysynem jakiego spotkała. Płacz uniemożliwiał jej kontynuowanie monologu. Jedyne co była w stanie wydusić to " Weź mnie kurwa przytul, bo już nie mogę " . [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Nie mam pomysłu jak zmienić to wszystko. Tak, wiem kotku po prostu nam nie wyszło. [ciamciaa ♥ ]
|
|
|
|