 |
I to wszystko zbiera się w tobie od samego rana. Dźwięk budzika i zaspanie , spóźnienie do szkoły. Sprawdzian z geografii i upieprzenie białej spódniczki. Jedynka z pracy na lekcji i kolejna wizyta u dyrektorki. Nieopisany burdel w pokoju a na obiad znowu pizza na którą musisz czekać z dobrą godzinę. W końcu nie wytrzymujesz tego wszystkiego , ubierasz jego bluzkę z Jacka Danielsa , niezgrabnie spinasz włosy w kok , zapuszczasz Vixena , kładziesz się na łóżku i zaczynasz płakać a tusz do rzęs wolno spływa po twojej twarzy . Płaczesz coraz głośniej i nie dlatego że jest ci przykro , nie dlatego że cierpisz , chodzi tylko o to że jesteś wkurwiona , niemiłosiernie wkurwiona i masz dosyć . Ale po kilku minutach jest już lepiej , w głowie pojawia się zdanie ' achuj z tym' , wylewasz na cały ten świat . Sięgasz do torebki po czym zapalasz Marlboro / nacpanaaa
|
|
 |
już dosyć mam tej ciszy .
|
|
 |
Nie wywyższaj się, kurwa, jak masz wzrost metr trzydzieści
No i może to lepiej, twoie ziomki to chwalą
Nie muszą stać na palcach, gdy ci lachę podają. / chada
|
|
 |
Dziś nie przychodź, dziś jest piątek więc idę chlać, idę chlać i nie mam zamiaru nawet przez sekundę myśleć o tym jak bardzo mnie niszczysz./niecalkiemludzka
|
|
 |
you, me, love, now, forever.
|
|
 |
W twoich ustach ładnie brzmi kutas .
|
|
 |
hahahahaahahahahhaahaahaaahhaaha nie śmieszne
|
|
 |
I was prying that you and me might end up together, it's like wishing for rain as I stand in the desert.
|
|
|
|